Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osiedle Leśne najbardziej zdecydowanie powiedziało Dombrowiczowi "nie"! [zdjęcia]

(ak)
Osiedle Leśne najbardziej zagorzale powiedziało Dombrowiczowi "nie"!
Osiedle Leśne najbardziej zagorzale powiedziało Dombrowiczowi "nie"! fot. Andrzej Muszński
Leśne powiedziało Konstantemu Dombrowiczowi najbardziej stanowcze "nie" w walce o fotel prezydenta Bydgoszczy. Tamtejsi mieszkańcy zapamiętali walkę o skwer. Na Bartodziejach nie zapomnieli za to o planach prezydenta, związanych z drogą ekspresową S5.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Na dziesięciu mieszkańców osiedla Leśnego, którzy oddali głos, średnio tylko trzech wskazało na dotychczasowego prezydenta. Reszta głosowała na Rafała Bruskiego.

Skąd taka przewaga?

- Odchodzący prezydent nie zaskarbił sobie przychylności mieszkańców osiedla Leśnego - uważa Wiesław Starzak, przewodniczący tamtejszej rady osiedla. - Przede wszystkim chciał doprowadzić do sprzedaży skweru przy ul. Sułkowskiego. Wtedy mieszkańcy tłumnie wyszli sadzić tam kwiaty w ramach protestu. Ale to nie wszystko. Przez ostatnie 4 lata zaniedbano nasze osiedle. Kiedy trzeba było coś zrobić, np. odśnieżyć ulice osiedlowe ubiegłej zimy, to byliśmy na szarym końcu.

Od nowego prezydenta Leśne oczekuje więcej uwagi niż dotychczas.

Przeczytaj: Bydgoscy radni: - Dombrowicz przegrał osobowością

Ponad 60 procent głosów zgarnął Rafał Bruski na Bartodziejach.

Zobacz zdjęcia ze sztabu wyborczego Konstantego Dombrowicza
b>Wieczór wyborczy Konstantego Dombrowicza

- Moim zdaniem prezydent Dombrowicz naraził się części mieszkańców pomysłem puszczenia drogi ekspresowej S5 ulicą Wyszyńskiego - twierdzi Jan Sławomir Morawski, przewodniczący RO Bartodzieje. - Poza tym, myślę, że niektóre z zamierzanych przez pana Dombrowicza przedsięwzięć były na wyrost. Bo nam nie chodzi o efektowne inwestycje, ale o takie, które miałyby bezpośrednio przekładać się na komfort życia w mieście.

Oczekiwania od nowego prezydenta nie są ogromne.

I choć nie było w Bydgoszczy osiedla, na którym kończący kadencję prezydent by wygrał, to najbardziej przychylne mu okazały się Jachcice, Czyżkówko, Piaski. Tam stosunek głosów wyniósł w procentach 45 dla Dombrowicza do 55 - dla Bruskiego. Kolejne były Miedzyń, Osowa Góra, Kapuściska, Błonie, Wilczak i Jary.

Były jednak w mieście trzy takie komisje obwodowe na osiedlach (poza tymi w szpitalach i placówkach ponadosiedlowych), gdzie prezydent Dombrowicz zyskał przewagę.

Jak w wyborach prezydenckich głosowały osiedla? Pełen ranking i szczegóły we wtorkowym, papierowym bydgoskim wydaniu "Pomorskiej".
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska