Oskarżenia wobec policjanta z Gostycyna niesłuszne

Sąd w Bydgoszczy wymierzył karę 6 miesięcy pozbawienia wolności i orzekł pokrycie kosztów postępowania wobec sprawcy fałszywego oskarżenia policjanta. W śledztwie prokuratury z udziałem BSW KGP ustalono, że motywem działania sprawcy mogła być chęć zemsty na policjancie za rzetelne wykonywanie obowiązków.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

W marcu 2015 r. na infolinię komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy zatelefonował mężczyzna i zgłosił, że w Gostycynie zatrzymano go do kontroli za przekroczenie prędkości o 10 km/h, zaś jeden z miejscowych policjantów z patrolu zażądał i przyjął od niego 1 tys. 500 zł. Zgłoszenie trafiło do wydziału w Bydgoszczy BSW KGP, gdzie przeanalizowano otrzymaną informację i okoliczności jej przekazania.

Na wstępie okazało się, że policjanci z patrolu nie dokonywali w tym dniu pomiaru prędkości, a personalia podane przez dzwoniącego są nieprawdziwe, natomiast okoliczności wskazują na mężczyznę znanego miejscowej policji, choć on zaprzeczył, aby dokonał zgłoszenia. Miesiąc wcześniej, akurat ten policjant, który miał rzekomo przyjąć łapówkę, skierował wniosek o ukaranie ustalonego mężczyzny za jazdę na rowerze w stanie nietrzeźwości.

Zebrane materiały przekazano prokuratorowi, który we wszczętym śledztwie umorzył wątek rzekomego żądania i przyjęcia łapówki, wobec stwierdzenia, że czynu takiego nie popełniono. Skupił się na kwestii fałszywego oskarżenia i jego domniemanym sprawcy.

Powołał biegłego z zakresu fonoskopii do analizy nagrania zgłoszenia, a funkcjonariuszom zlecił kolejne czynności. Podejrzewany mężczyzna zaprzeczał, aby telefonował na policję. Pozapoznaniu się z aktami przyznał się od fałszywego oskarżenia i wyraził zgodę na dobrowolne poddanie się karze. Sąd przychylił się do wniosku oskarżyciela w tej kwestii.