O sytuacji kadrowej zespołu prowadzonego przez trenera Marcina Kaczmarka pisaliśmy w czwartek. Optymistyczna informacja jest taka, że Krzysztof Brede jest gotowy do gry na 90 procent i jedzie z zespołem, ale decyzja o jego występie zapadnie dopiero przed meczem. Wiadomo, że na pewno nie zagrają kontuzjowani: Daniel Osiecki, Maciej Koczur, Rafał Rogalski i Mateusz Trachimowicz oraz pauzujący za kartki: Mariusz Pawlak i Tomasz Rogóż. Jak zestawi zespół trener Kaczmarek pozostaje jego tajemnicą. Różne warianty przedstawiliśmy we wczorajszej "Pomorskiej'', a jak będzie przekonamy się dopiero w sobotę.
W inauguracyjnej kolejce polkowiczanie zremisowali na wyjeździe z Bałtykiem Gdynia. - Mam informacje z tego meczu - mówi szkoleniowiec Olimpii. - Górnik prowadził już 2:0, ale popełnił dwa błędy przy stałych fragmentach gry i stracił gole. Pozostałe dwie bramki dla obu drużyn padły po rzutach karnych. Dobre wrażenie robił pozyskany z Zagłębia Lubin lewoskrzydłowy Dariusz Piotrowski - twierdzi trener Kaczmarek.
W zespole Górnika nie zaszły wielkie zmiany. Utrzymany został trzon zespołu, a skład uzupełniono młodzieżą z drugiego zespołu. Oprócz Piotrowskiego pozyskano także: Dawida Chyłę (Zagłębie) oraz dwóch napastników - Tomasza Ostalczyka (ŁKS Łódź) i Kamila Króla (MKS Kluczbork).
Oba zespoły są sąsiadami w tabeli. Olimpia traci do czwartego Górnika 2 punkty, więc to spotkanie urasta do miana pojedynku o podwójną zdobycz. Przypomnijmy, że jesienią był remis 0:0.
Początek meczu w sobotę o 15.00. Relację na żywo w formie fleszowej śledzić będzie można na www.Pomorska.pl.