https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnie ostrzeżenie: Wisła nam się pali

Dariusz Knapik
fot. sxc.hu
Stan Wisły między Włocławkiem a Toruniem jest dramatyczny - ostrzegają naukowcy. Brak inwestycji i zaniedbania mogą doprowadzić do tragedii.

Instytut Geografii UKW w Bydgoszczy ogłosił projekt powołania Europejskiego Centrum Rewitalizacji Dróg Wodnych. Szczegóły poznaliśmy podczas piątkowych obchodów X-lecia Instytutu Geografii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.

Jak już wcześniej informowaliśmy, w ramach centrum ma powstać ośrodek naukowo-badawczy oraz bodaj pierwszy w Europie kierunek studiów: rewitalizacja dróg wodnych. Dyrektor instytutu, prof. Zygmunt Babiński podkreśla też usługową rolę, jaką wobec samorządów i administracji rządowej zamierza spełniać przyszłe centrum.

Profesor ostrzega...
W pełnym pasji wykładzie prof. Babiński alarmował o dramatycznym stanie Wisły między Włocławkiem a Toruniem. Jego zdaniem walka o budowę drugiej zapory dotyczy nie tylko ratowania włocławskiej tamy przed katastrofą, ale także samej rzeki. Przez obniżanie się jej dna statki mogą dziś dopłynąć do Torunia tylko dzięki dodatkowym zrzutom wody z włocławskiego zalewu. Na rzece tworzą się tzw. progi, które już za kilka lat całkowicie uniemożliwią żeglugę. Ale są groźniejsze sygnały.

Nieszawa grozi protestami
Już dziś część filarów włocławskiego mostu grozi osunięciem. Dwa lata temu doszło do uszkodzenia biegnących dnem rzeki rurociągów. Prof. Babiński, który od blisko 30 lat prowadzi badania na tym odcinku Wisły, nie ma wątpliwości, że ich przyczyną są ruchy dna rzeki. Ostrzega też, że już za 2-5 lat podobne awarie mogą zagrozić gazociągowi jamalskiemu.

Plany geografów z UKW dotyczą też Kanału Bydgoskiego, Noteci i innych dróg wodnych w regionie. O nadziejach jakie z nimi wiążą samorządy świadczyły m.in. wystąpienia starosty nakielskiego Andrzeja Kindermana, czy burmistrza Nieszawy Andrzeja Nawrockiego. Ten ostatni mówił m.in. o społecznych komitetach walczących o budowę drugiej zapory na Wiśle. Nie krył, że ich działacze mają już dość pustych obietnic kolejnych rządów. Nasila się groźba, że w końcu nie poprzestaną na manifestacjach i sięgną po bardziej drastyczne formy protestu.

Finansowe wsparcie projektu zadeklarował już marszałek województwa Piotr Całbecki. O swoim poparciu mówił też obecny na piątkowym jubileuszu instytutu wojewoda Rafał Bruski, czy wiceszef sejmikowej komisji współpracy międzynarodowej i promocji województwa Ryszard Grobelski. Uniwersytet chce także ubiegać się o środki unijne.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 25.05.2009 o 15:48, mac napisał:

dobre sobie- "rewitalizacja". dziecko w podstawówce powinno wiedzieć że te wszystkie procesy o których wspomina profesorto pospolite zjawiska zachodzące w naturalnych korytach rzecznych. "zły stan" wisły poniżej włocławka to efekt działania tamy- częste zmiany poziomu wody wymywają brzegi i przesuwają osady z miejsca na miejsce przez co główny tor wodny jest co chwilazasypywany albo zmienia połoźenie. na tym odcinku wisła zmieniła się diametralnie po postawieniu zapory. do tego momentu żeglugaprzez wieki dawała sobie radę. pan profesor po prostu chce uregulować wisłę betonem ubierając swoją tezę w modne słówka.miejmy nadzieje że mu się to nie uda..


No peeewnie! Po co ma się udać? W końcu te parę tysięcy ludzi, kiedy stara tama runie - mniejsza z nimi!
m
mac
dobre sobie- "rewitalizacja". dziecko w podstawówce powinno wiedzieć że te wszystkie procesy o których wspomina profesor
to pospolite zjawiska zachodzące w naturalnych korytach rzecznych. "zły stan" wisły poniżej włocławka to efekt działania tamy-
częste zmiany poziomu wody wymywają brzegi i przesuwają osady z miejsca na miejsce przez co główny tor wodny jest co chwila
zasypywany albo zmienia połoźenie. na tym odcinku wisła zmieniła się diametralnie po postawieniu zapory. do tego momentu żegluga
przez wieki dawała sobie radę. pan profesor po prostu chce uregulować wisłę betonem ubierając swoją tezę w modne słówka.
miejmy nadzieje że mu się to nie uda..
~robert~
nie wiadomo ile , ale wiadomo kto zaplacil - ENERGA, ktora ma plany budowy tego gowna. dali mu pewnie buteleczke koniaku i wystarczylo
G
Gość
W dniu 25.05.2009 o 08:27, Sławek napisał:

Hi , hi ciekawe ile profesorkowi zapłacili za plecenie takich bzdór. Wypłycanie się rzeki spowodowane jest własnie istnieniem zapory tak jak erozja dna poniżej zapory. Budowanie nastepnej to tak jakby podpieranie jednego badziewia drugim. To nie bedzie rewitalizacja ( ach jakie piekne słowo do wszystkiego pasuje i modne ostastnio ) rzeki tylko jej zniszczenie. Zamiast pieknej rzeki bedziemy mieli sieć brodnych zbiorników pełniacych role olbrzymich szamb. mam prosbe do profesorka aby tame w Nieszawie budował sobie za własną kase , a nie podatników


Profesorek? A co ci pozwala, smarkaczu, na taką pogardę wobec naukowca zajmującego się od lat EKOLOGIĄ ? Masz wiedzę czy tylko należysz do tych wieszających się na drzewach i wyłudzających kasę? Jedno jest pewne -w kulturę to cię dom rodzinny nie wyposażył.
S
Sławek
Hi , hi ciekawe ile profesorkowi zapłacili za plecenie takich bzdór. Wypłycanie się rzeki spowodowane jest własnie istnieniem zapory tak jak erozja dna poniżej zapory. Budowanie nastepnej to tak jakby podpieranie jednego badziewia drugim. To nie bedzie rewitalizacja ( ach jakie piekne słowo do wszystkiego pasuje i modne ostastnio ) rzeki tylko jej zniszczenie. Zamiast pieknej rzeki bedziemy mieli sieć brodnych zbiorników pełniacych role olbrzymich szamb. mam prosbe do profesorka aby tame w Nieszawie budował sobie za własną kase , a nie podatników
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska