Tak wynika z najnowszego raportu Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytuty Badawczego i działającego w jego strukturach Centrum Technicznej Kontroli Zapór (CTKZ).
„Dalszy brak zdecydowanych działań w kierunku poprawy stanu budowli piętrzących może prowadzić do pogorszenia w zrównoważonym funkcjonowaniu i szybkim rozwoju społeczno-gospodarczym naszego kraju, zwłaszcza poprzez zwiększenie zagrożeń powodziowych i w dostępie do wody” – czytamy w raporcie.
Budowle piętrzące, takie jak zapory i jazy, wały przeciwpowodziowe, obwałowania kanałów, pełnią bardzo istotną rolę w rozwoju społeczno-gospodarczym. W zależności od swoich funkcji są kluczowe w ochronie przeciwpowodziowej, w dostarczaniu zapasów elektrycznej mocy dyspozycyjnej z hydroelektrowni, stabilizacji przeciążeń sieci, wytwarzaniu zielonej energii, a zwłaszcza w zaopatrzeniu w wodę rolnictwa, przemysłu i ludności.
To też może Cię zainteresować
W tym ostatnim aspekcie dostępność wody w bardzo dużych ilościach jest niezbędna w rozwijanych intensywnie segmentach produkcji energii, do chłodzenia elektrowni atomowych, produkcji biomasy na cele energetyczne oraz do produkcji wodoru.
Wraz z rozwojem gospodarczym i technologicznym niezbędna jest budowa nowych obiektów. Tym bardziej, że wiele budowli ma ponad 50 lat.
Zagrożenia są ogromne
Zły stan techniczny takiej budowli może spowodować ograniczenie jej funkcjonalności lub nawet doprowadzić do wyłączenia z użytkowania.
Problem ogólnego pogorszenia stanu technicznego jest najbardziej widoczny w przypadku zapór, zwłaszcza ziemnych, które w znacznej liczbie, nakazami Wojewódzkich Inspektoratów Nadzoru Budowlanego, mają nakaz trzymania niższego piętrzenia wody. Co istotne, dotyczy to nie tylko pojedynczych obiektów, ale już całych grup zapór ważnych dla danego regionu.
W przypadku ekstremalnych zjawisk pogodowych, znacząco zwiększa to ryzyko wystąpienia powodzi, a nawet katastrofy zapory albo przeciwnie – niskich przepływów w rzekach i braku w zaopatrzenie w wodę.
Na Kujawach i Pomorzu nie ma niebezpieczeństwa
Według raportu na terenie administrowanym przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (RZGW) w Bydgoszczy (zlewnia Noteci) funkcjonują trzy Zespoły Budowli Hydrotechnicznych (ZBH) o pierwszej i drugiej (czyli najwyższych) klasach, na które składa się co najmniej jedna zapora czołowa i towarzyszące im budowle hydrotechniczne, np. elektrownia. 67 proc. z tych obiektów jest w stanie dostatecznym i 33 proc. w dobrym. Owe 67 proc. zapór nie zagraża bezpieczeństwu, ale w stosunku do 33 proc. są uwagi.
Na terenie RZGW w Gdańsku, który administruje dużą częścią województwa kujawsko-pomorskiego (w zlewni Wisły) znajduje się 12 budowli i tak jak w przypadku Bydgoszczy 67 proc. z tych obiektów jest w stanie dostatecznym i 33 proc. w dobrym. 8 proc. zagraża bezpieczeństwu.
RZGW w Warszawie podlega wschodnia cześć naszego regionu z zaporą włocławską na Wiśle na czele. Na całym terenie RZGW Warszawa znajduje się 12 budowli, z których 25 proc. nie zagraża bezpieczeństwu, ale są do nich uwagi.
