https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pakość > Henryk Kucharczyk grozi dymisją

(dan)
Henryk Kucharczyk, prezes "Notecianki": -  Pięciu naszych trenerów od stycznia nie  otrzymuje wynagrodzenia za swoją pracę. Inne  należności też nie są regulowane. Sytuacja  finansowa "Notecinaki" jest w katastrofalnym  stanie
Henryk Kucharczyk, prezes "Notecianki": - Pięciu naszych trenerów od stycznia nie otrzymuje wynagrodzenia za swoją pracę. Inne należności też nie są regulowane. Sytuacja finansowa "Notecinaki" jest w katastrofalnym stanie
Jeśli dziś na konto pakoskiej "Notecianki" gmina nie przeleje pieniędzy, prezes klubu Henryk Kucharczyk poda się do dymisji.

Ciągnący się dług

Przypomnijmy, że od kilku lat za klubem ciągnął się dług względem gminy. Obecny prezes Henryk Kucharczyk tłumaczy, że to poprzedni zarząd źle rozliczył dotację z ratusza. Burmistrz Wiesław Kończal nie mógł już dłużej czekać na zwrot pieniędzy. Skorzystał więc z usług komornika.

Burmistrz przelał na konto klubu pierwszą transzę pieniędzy, a komornik je szybko przejął i oddał gminie. Kwestia długu została rozwiązana. Klub jednak popadł w tarapaty. Nie ma bowiem pieniędzy na funkcjonowanie. Prezes Henryk Kucharczyk mówił nam półtora tygodnia temu, że zrezygnuje z kierowania klubem, jeśli w ciągu tygodnia sprawa się nie rozwiąże.

Trenerzy bez wypłaty

Tydzień minął. Skontaktowaliśmy się więc z Henrykiem Kucharczykiem. Ciągle jeszcze jest prezesem. Sytuacja klubu się nie zmieniła. "Notecianka" jest bez pieniędzy. - _Pięciu naszych trenerów od stycznia nie otrzymuje wynagrodzenia za swoją pracę. Inne należności też nie są regulowane. Sytuacja finansowa "Notecinaki" jest w katastrofalnym stanie - _mówi prezes. Zapewnia, że dziś podejmie ostateczna decyzję. - _Jeżeli na koncie nie będzie pieniędzy, grzecznie położę rezygnacje na stole burmistrza - _zapewnia.

Wyjaśnijmy, że Henryk Kucharczyk liczy na to, że burmistrz przeleje na konto klubu drugą transzę pieniędzy, którą gmina przyznała "Noteciance". Wczoraj nie udało nam się skontaktować z Wiesławem Kończalem. Nie wiemy więc, czy zapowiedzi Kucharczyka wpłyną na jego decyzję.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że część działaczy sportowych tylko czeka na rezygnację Henryka Kucharczyka z funkcji prezesa. Liczą, że pieniądze zasilą klub wraz z nowym prezesem.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska