Tego się mało kto spodziewał, że po trzech meczach Pałac będzie miał na koncie 7 punktów i będzie się plasował w czołówce tabeli (5. lokata). Do tej pory gra bydgoszczanek może się podobać w bieżącym sezonie. Są waleczne w obronie, dobrze funkcjonuje ich blok (37 punktów), nieźle zagrywają (16 asów), coraz lepiej wygląda atak (36 procent). Do poprawy jest na pewno przyjęcie (18 proc.). Jeśli chodzi o zdobywanie punktów prym wiodą atakują Sandra Szczygioł (51), przyjmująca Ewelina Krzywicka (47) i środkowa Natalia Misiuna (41). Punkt wywalczony z Developresem SkyRes Rzeszów oraz zwycięstwa nad Impelem Wrocław i MKS Dąbrowa Górnicza wzbudziły apetyty, ale trener Piotr Makowski je studzi, mówiąc, że przed zespołem wiele pracy.
- Oczywiście, że cieszymy się z tego co osiągnęliśmy, ale nie popadamy w żaden wielki optymizm, bo wiemy ile pracy przed nami - mówi szkoleniowiec.
Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport
Kolejnym sprawdzianem dla jego zespołu będzie spotkanie z ŁKS, który do tej pory wygrał 3 mecze i jest na 3. miejscu. Liderką zespołu jest atakująca Izabela Kowalińska (45), którą wspierają oraz przyjmujące - Brazylijka Regiana Bidas (40) i Katarzyna Sielicka (39). W zespole z Łodzi jest jeszcze kilka innych doświadczonych siatkarek jak: rozgrywająca
Lucie Muhlsteinova czy libero Krystyna Strasz. Hitem transferowym było pozyskanie środkowej, reprezentantki Polski - Zuzanny Efimienko-Młotkowska, która ostatni sezon spędziła we Włoszech. Prócz niej i Bidas nowymi postaciami ŁKS są: rozgrywająca Dominika Mras, przyjmująca Deja McClendon i doświadczona środkowa Małgorzata Skorupa, znana choćby z gry w Pałacu.
Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 31.
Zapowiada się niezwykle ciekawe widowisko. Zapraszamy kibiców do hali Łuczniczka.
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU