W piątek popołudniu (12.08), w jednym z gospodarstw w gminie Lipno, doszło do groźnego wydarzenia.
Przeczytaj też: Zalew Koronowski. Pomoc mogła nadejść szybciej.
- Trzej mężczyźni podczas porządkowania garażu, wynosili z niego różne przedmioty i palili je na podwórku. Nagle eksplodował plastikowy pojemnik z niezidentyfikowanym płynem. Powstały słup ognia ogarnął ubranie przebywającego w pobliżu 59-latka. Na pomoc palącemu się mężczyźnie ruszyli jego dwaj znajomi - informuje asp. szt. Anna Kozłowska z KPP w Lipnie.
- Na szczęście szybko zdołali oni ugasić na nim ogień i nie wzywając karetki pogotowia, sami zawieźli pokrzywdzonego mężczyznę do szpitala - dodaje Kozłowska.
Mężczyzna doznał poważnych poparzeń ciała. Rękę popażył też drugi z mężczyzn.
Przyczynę i szczegóły zdarzenia wyjaśni postępowanie.
Czytaj e-wydanie »