Nawet łagodne potrząsanie niemowlęciem może być przyczyną uszkodzenia mózgu - ostrzegają brytyjscy naukowcy. - Jeśli taka czynność jest powtarzana często, po wielu miesiącach może doprowadzić nawet do zgonu dziecka - twierdzi Helen Whitwell, patolog z uniwersytetu w Sheffield, główna autorka badań.
Whitwell jest innego zdania. Wnioski oparła na wynikach badań mózgów 53 niemowlaków, które zmarły z powodu urazów głowy. W większości przypadków naukowcy nie wykryli konkretnych przyczyn zgonu. Zauważono natomiast, że wiele dzieci miało uszkodzony - na skutek rozciągania - pień mózgu, który łączy mózg z rdzeniem kręgowym. W pniu znajduje się m.in. ośrodek sterujący pracą płuc. - Z powodu uszkodzenia dzieci przestawały nagle oddychać - tłumaczy badaczka.
Poszukując najbardziej prawdopodobnej przyczyny takiego defektu, Whitwell i jej współpracownicy wykonali dodatkowe badania. Doprowadziły ich one do konkluzji, że przyczyną uszkodzenia pnia mózgu może być nawet delikatne potrząsanie niemowlakiem, jeśli jego głowa kołysze się do przodu i do tyłu.
- W proporcji do reszty ciała, małe dzieci mają dużą i ciężką głowę. Jej potrząsanie narusza delikatne struktury w mózgu. Rodzice powinni mieć to na uwadze - podsumowuje uczona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?