Są to prawdziwki suszone z Borów Tucholskich, ser topiony na parze z kminkiem oraz szarpak, inaczej kapuśniak borowiacki. Produkty te wpisała na listę Teresa Kropidłowska. Natomiast peklówkę gotowaną, inaczej szynkę wieprzową gotowaną wpisała Gabriela Babińska.
Obie panie należą do KGW "Łężanki" w Łęgu. W tej chwili Koło może poszczycić się 14 potrawami regionalnymi wpisanymi na tę prestiżową listę. Koło promuje szczególnie potrawy borowiackie, które są charakterystyczne dla gminy Czersk. Przepisy pochodzą od najstarszych mieszkanek, zostały zebrane i spisane przez członkinie koła.
Więcej ciekawostek kulinarnych na stronie www.pomorska.pl/kuchnia
Aby zarejestrować potrawę, trzeba udowodnić, że jest ona przyrządzana w danym regionie od dawna, że jest przygotowana tradycyjnymi metodami - niezmiennymi od lat. Składniki użyte do tej potrawy muszą pochodzić z danego regionu, gdzie ten produkt jest wytwarzany.
- Szkoda że w naszym regionie nie można tych dań znaleźć w kartach dań w restauracjach - ubolewa Teresa Kropidłowska. - Może restauratorzy pomyślą o promowaniu naszej regionalnej kuchni i wpiszą do karty, np. borowiacką polewkę z maślanki, żuchel, pyzy borowiackie czy kluski ziemniaczane?
Zachęcamy i my!
Czytaj e-wydanie »