Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Państwo nadal płaci rekompensaty ludziom, którzy wpłacili przedpłaty samochody Fiat 126p i Fiat 1500, ale nie odebrali aut

Sławomir Sowa
Sławomir Sowa
Ostatni mały fiat zjechał z taśmy produkcyjnej 20 lat temu, duży fiat 30 lat temu, a państwo płaci rekompensaty ludziom, którzy dokonali przedpłat na fiata 126 i FSO 1500 w latach 80. XX wieku. A przynajmniej szuka tych nielicznych, którzy wpłat niegdyś dokonali, ale samochodu nigdy nie odebrali.Na zdjęciu: Całkowita produkcja fiata 126p w Polsce w latach 1972-2000 wyniosła nieco ponad 3,3 mln egzemplarzyCZYTAJ DALEJ>>>
Ostatni mały fiat zjechał z taśmy produkcyjnej 20 lat temu, duży fiat 30 lat temu, a państwo płaci rekompensaty ludziom, którzy dokonali przedpłat na fiata 126 i FSO 1500 w latach 80. XX wieku. A przynajmniej szuka tych nielicznych, którzy wpłat niegdyś dokonali, ale samochodu nigdy nie odebrali.Na zdjęciu: Całkowita produkcja fiata 126p w Polsce w latach 1972-2000 wyniosła nieco ponad 3,3 mln egzemplarzyCZYTAJ DALEJ>>>Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Ostatni mały fiat zjechał z taśmy produkcyjnej 20 lat temu, duży fiat 30 lat temu, a państwo płaci rekompensaty ludziom, którzy dokonali przedpłat na fiata 126 i FSO 1500 w latach 80. XX wieku. A przynajmniej szuka tych nielicznych, którzy wpłat niegdyś dokonali, ale samochodu nigdy nie odebrali.

Ministerstwo Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej ogłosiło właśnie wysokości kwot rekompensat wypłacanych osobom, które wniosły przedpłaty na zakup samochodów osobowych marki Fiat 126p lub FSO 1500. Są to stawki, które będą obowiązywać w I kwartale 2021 r.
Jeżeli przedpłata została wniesiona na samochód marki Fiat 126p, rekompensata wynosi 13 797,00 zł
Jeżeli przedpłata została wniesiona na samochód marki FSO 1500, rekompensata wynosi 19 551,00 zł.

Skąd takie zaległości? Niedawno bank PKO BP, który wypłaca rekompensaty (płaci budżet państwa), przypomniał historię przedpłat na maluchy. W 1973 r. PKO uruchomiła specjalny program sprzedaży maluchów. Posiadacze książeczek oszczędnościowych wpłacali na nie raty, a gdy zebrała się tam cała suma, nabywali prawo do odbioru samochodu. Jednak liczba chętnych wielokrotnie przekraczała możliwości produkcyjne, mimo że w ówczesnych realiach maluch nie był wcale tani (choć najtańszy z dostępnych w Polsce aut). Na początku lat 70. kosztował 69 tys. zł – równowartość 20 średnich pensji. W latach 1977-80 wystawiono 272 tys. książeczek przedpłatowych na fiaty. Fabryki nie nadążały z produkcją. Po podpisaniu umowy na książeczkę oszczędnościową „F” (jak fiat 126p) należało wpłacić min. 5 tys. zł i zadeklarować rok odbioru auta. Od tego zależały wysokość rat i cena końcowa samochodu, wkład był bowiem oprocentowany. Osobną ścieżką zdobycia samochodu był talon, który gwarantował kupno małego fiata po cenie urzędowej i przy wpłaceniu całej należności.

Polacy żądni samochodu

Rekompensaty, które dziś wypłaca albo chce wypłacić niedoszłym posiadaczom samochodów PKO BP i ministerstwo finansów, dotyczą jednak nieco późniejszego okresu. W 1981 roku ogłoszono nowy system przedpłat na samochody, które miały być dostarczone w pierwszej połowie lat 80. Spragnieni samochodów Polacy założyli wtedy w PKO około półtora miliona rachunków. Dodatkową motywacją była nabierające rozpędu inflacja. Złamana gospodarka, obłożona w dodatku sankcjami po wprowadzeniu stanu wojennego, nie była jednak w stanie dostarczyć liczby samochodów, do których zobowiązało się państwo. Wystarczy przytoczyć liczby: całkowita produkcja fiata 126p w Polsce w latach 1972-2000 wyniosła nieco ponad 3,3 mln egzemplarzy. FSO 1500 w latach 1967-1991 wyprodukowano niespełna 1,5 mln, z czego około 860 tys. na rynek krajowy.

Rząd płaci rekompensaty

Nic dziwnego, że kilkaset tysięcy Polaków zostało na lodzie - bez samochodu i z niewiele wartymi wkładami. Dlatego w grudniu 1996 roku uchwalono stosowną ustawę, która przewidywała, że osoby, które w 1981 roku wniosły przedpłaty na fiaty 126p i FSO 1500 (zwane też dużymi fiatami), otrzymają nie tylko zwrot wkładów wraz z oprocentowaniem, ale także wspomnianą rekompensatę. Ustalono też, że rekompensaty będą co kwartał waloryzowane. Warto dodać, że w pierwsze rekompensaty wypłacano w wysokości 5930 zł za fiata 126p i 8400 zł za FSO 1500.

Według danych sprzed dwóch lat, które podawała Rzeczpospolita, do dziś zostały zrealizowane 263 przedpłaty, w tym 244 na fiata 126p i 19 na FSO 1500. Niewiele jak na liczbę chętnych sprzed 40 lat. Nie wiadomo też, czy właściciele kont żyją, ale ustawa nadal działa i będzie działać. Nie uwzględniono w niej bowiem zapisu, kiedy wygasa termin do odzyskania przedpłaty i otrzymania rekompensaty. Ale gdyby ktoś sobie nagle przypomniał, że ma takie konto w bank PKO BP...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Państwo nadal płaci rekompensaty ludziom, którzy wpłacili przedpłaty samochody Fiat 126p i Fiat 1500, ale nie odebrali aut - Dziennik Łódzki

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska