Jest już gotowa ekspertyza związana z oceną wpływu na jakość wód, którą wykonała pracownia z Gdańska. By umożliwić badania, pobrano próbki - dwie z osadów dennych stawu w Parku 1000-lecia i cztery próbki gruntu.
Z ekspertyzy wynika, że nie ma przekroczenia normy metali ciężkich, poza cynkiem, którego nadmiarowa obecność została odkryta w okolicy al. Brzozowej. Ale uwolnienie cynku do gruntu, zdaniem specjalistów, nie spowoduje niekorzystnego wpływu na wody.
Natomiast niepokojące jest przekroczenie poziomu związków ropopochodnych, choć i w tym przypadku naukowcy uspokajają, że nie ucierpi na tym ani Struga Jarcewska, ani wody Jeziora Charzykowskiego. Jednak by wyeliminować zagrożenia, autorzy opracowania sugerują, by urobek zdejmowany ze stawu znalazł się na składowisku odpadów lub gdzie indziej, a nie w Parku 1000-lecia.
- Nasz projekt nowego urządzenia parku dostał pozytywną recenzję i zdaniem ekspertów nie wpłynie negatywnie na obszary Natury 2000 - wyjaśnia Tomasz Kamiński, dyrektor wydziału programów rozwojowych w ratuszu.