W większych miastach praktycznie każda galeria handlowa ma kilkupoziomowy parking. Tak jest w Toruniu czy Łodzi. We Włocławku newralgicznymi miejscami też są centra handlowe - CH Wzorcownia czy Newbridge. W godzinach „zakupowego szczytu” o wolne miejsce naprawdę ciężko.
Przy Wzorcowni jest parking podziemny, na placu przed Kauflandem i Multikinem też wygospodarowano sporo miejsc. Ludzie jednak parkują wzdłuż ul. Bauera i na placu przed PZU czy stacją BP. Miejsc i tak jest za mało, nie brakuje więc takich kierowców, którzy wciskają się gdzie popadnie, stwarzając tym samym zagrożenie dla innych i utrudniając im życie. Tak było przed Wzorcownią. Od lutego wprowadzono tu „strefę ruchu”.
- Uporządkowaliśmy zasady parkowania przy Wzorcowni - mówi Marta Politowska dyr. Centrum Handlowego Wzorcownia. - Chodzi przede wszystkich o bezpieczeństwo pieszych i kierowców. Poza tym przed wprowadzeniem zmian było problemy z rozładunkiem towaru. Po wprowadzeniu strefy ruchu i postawieniu znaków mamy bardzo pozytywne komentarze ze strony klientów i najemców Wzorcowni. Twierdzą, że wreszcie jest bezpieczniej.
Problemów z nieprawidłowym parkowaniem w centrum Włocławka jest znacznie więcej. Nie brakuje w związku z tym kierowców, którzy łamią przepisy i parkują tam, gdzie nie można, na przykład na trawnikach. Tego typu interwencje stanowiły około 30 procent wszystkich, które podejmowali w zeszłym roku strażnicy miejscy z Włocławka.
Z problemów parkingowych we Włocławku zdają sobie sprawę władze miasta. Rozwiązać je można na różny sposób. Rozważane są różne scenariusze. - Od parkingów Park&Ride przez parking pod placem Wolności, po wielopoziomowy parking w centrum - wylicza Krzysztof Kukucki, zastępca prezydenta. - Są to jednak jedynie przymiarki.
Jakieś rozwiązanie znaleźć trzeba, bo samochodów wciąż przybywa w mieście.
