- Pamiętam jak przedstawiciele szpitala, wraz z rzecznikiem policji apelowali i zapowiadali walkę z kierowcami, którzy parkują na miejscach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych, bądź zajmują dwa miejsca. Chcę tylko nadmienić, że absolutnie nic się od tego czasu nie zmieniło - dostrzega jeden z naszych Czytelników. - Parkuję często przy szpitalu i uważam, że różnicy nie widać - dodaje.
Przypomnijmy, że od 1 stycznia pracownicy szpitala w Grudziądzu mieli dokumentować przypadki naruszenia przepisów, a dokumentacja, zawierająca także fotografie przekazywana miała być policjantom. Asp. szt. Jacek Jeleniewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu potwierdzał, że wspomniana dokumentacja, zgodnie z prawem może stanowić podstawę do ukarania kierowcy mandatem.
Więcej o planach policji i administracji szpitala pisaliśmy tutaj
Jak zatem od początku roku wygląda współpraca w na linii szpital-policja?- Codziennie przynajmniej raz informujemy policję o rażących przypadkach łamania przepisów drogowych na terenie parkingu szpitalnego. Ponadto poprosiliśmy straż miejską o codzienne poranne patrolowanie parkingu i dróg wewnętrznych szpitala - tłumaczy Piotr Drzymalski, dyrektor Regionalnego Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu.
Aspirant sztabowy Jacek Jeleniewski, podaje jednak inne dane statystyczne w tej sprawie. - W tym roku otrzymaliśmy jedno zgłoszenie dotyczące nieprawidłowego parkowania na terenie szpitala. Działania zakończyliśmy pouczeniem - tłumaczy asp. szt. Jacek Jeleniewski.
Uściślijmy, że za nieprawidłowe parkowanie grozi mandat od 20 do 500 złotych. Wszystko zależy od wykroczenia.
- Każdy przypadek będziemy szczegółowo analizować - zapowiadał Jacek Jeleniewski podczas grudniowej konferencji w tej sprawie.
Przypomnijmy także, że hakiem na kierowców, którzy parkując, zajmowali dwa miejsca miała być podwójna opłata za postój. Sankcja ta miała zostać wpisana do regulaminu przyszpitalnego parkingu.
- Zauważyliśmy nieznaczną poprawę w kulturze parkowania kierowców, dlatego wstrzymujemy się jeszcze z wprowadzeniem dodatkowej opłaty za zajęcie dwóch miejsc parkingowych przez jedno auto - tłumaczy dyrektor Piotr Drzymalski. I dodaje: - Cały czas jednak apelujemy, aby kierowcy poprawnie parkowali swoje samochody wzdłuż wyznaczonych linii. Oszczędzą sobie i innym użytkownikom pojazdów czasu i nerwów w poszukiwaniu wolnych miejsc parkingowych.
