Zatówka miał w Grand Prix ciężko. Przez ostatnie trzy doby niewiele spał. Uczestniczył w turnieju w Portugalii. Po powrocie, wprost z lotniska Okęcie w Warszawie ruszył w długą trasę, na GPJ do Bilczy w województwie świętokrzyskim.
Był rozstawiony z numerem 1. Grał zmęczony, a okazał się najlepszy. W wyrównanym finale Kotowski z Torunia prowadził w setach 3:2. Jednak w 6. i ostatnim 7. i decydującym, lepszy był Zatówka. Triumfował 4:3 (-5,9,-9,2,-7,10,6).
Przeczytaj także: Dwie Diamentowe Rakietki wziął Grudziądz: dla drużyny i trenera Olimpii/Unii [zdjęcia]
W drodze do finału GPJ Zatówka pokonał w 1. rundzie Kamila Trubiłowicza (ZKS Drzonków) 4:0 (3,6,1,8), w 1/8 finału Adriana Spychałę (ZKS Drzonków) 4:2 (4,6,-9,-8,9,5), w 1/4 finału Krzysztofa Włóczko (UKS Dojlidy Białystok) 4:3 (9,-12,-8,9,9,-11,10), a w półfinale Adama Dosza (Pogoń Lębork) 4:2 (-11,5,8,5,-7,5).
Drugi reprezentant Olimpii/Unii Marek Badowski, wywalczył w GPJ dobre, 6. miejsce. Patryk Zatówka stara się o awans do Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich. Niestety, nie powiodło mu się w kwalifikacjach w Vilanova de Gaia w Portugalii. Nie wszedł jeszcze do decydującej fazy.
Wyniki pojedynków:
Hugo Calderano (Brazylia) - Patryk Zatówka 4:1 (6,6,-7,8, 8)
Patryk Zatówka - Ivan Sulfaro (Australia) 4:0 (7,9, 5,7)
Diogo Chen (Portugalia) - Patryk Zatówka 4:0 (10,5,5,9).
Zatówka będzie jeszcze walczyć w Czech Junior & Cadet Open - ITTF Junior Circuit Premium Event. W Hodoninie 12-16 lutego. Tam szanse na wywalczenie miejsca premiowanego awansem będą większe, jako że nie przyjadą silni zawodnicy, którzy już udział w Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich sobie zapewnili.
Czytaj e-wydanie »