Olimpia Grudziądz - Wisła Płock 4:1 (1:0)
Bramki: Rogóż (3), Ruszkul (61), Ratajczak (65), Pach (73 - karny) - Pruchnik 78.
OLIMPIA: Osiecki - Gajda, Kowalski, Kościukiewicz (46 Ptaszyński), Ratajczak (68 Królak) - Kryszak, Białek (35 Ruszkul) - Rogóż (46 Domżalski), Pach (74 Adamczyk), Kal (74 Rogóż) - Sulej (46 Ekwueme).
W Olimpii testowany był Paweł Kal z Korony Kielce. 22-letni lewy pomocnik pokazał się z dobrej strony (wywalczył rzut karny) i w najbliższych dniach będzie finalizowane jego wypożyczenie. W rundzie jesiennej grał w zespole ME (13 występów) oraz raz wystąpił w meczu Pucharu Polski. Głównie był ustawiany na lewej obronie.
To nie jedyny nabytek. W poniedziałek umowę podpisze Michał Wróbel, bramkarz KSZO Ostrowiec. - Jesteśmy porozumieni z zawodnikiem i z klubem - potwierdza prezes Jacek Bojarowski. Wróbel jest znany, bo przez 2,5 roku występował w Unii Janikowo.
Po raz pierwszy od powrotu z GKS Bełchatów zagrał Mariusz Kryszak. - Zaprezentował się pozytywnie - ocenił trener Marcin Kaczmarek. Mecz z drużyną z Płocka był udany dla grudziądzan. Szybko uzyskali prowadzenie, a potem kontrolowali wydarzenia, choć kolejne gole strzelili po godzinie meczu. - To był bardzo pożyteczny sprawdzian z silnym rywalem - przyznał szkoleniowiec. - Jakość naszej gry była poprawna. Cieszy skuteczność. Zdobyliśmy ładne bramki, po zespołowych akcjach. Nie popadamy w euforię - twierdzi trener Kaczmarek.
To koniec dobrych wiadomości. Paweł Zarzycki na treningu naderwał ścięgno Achillesa i czeka go przerwa. Jak długa wykaże badanie w Gdańsku. Także trzytygodniową przerwę ma Krzysztof Brede, który naciągnął mięsień dwugłowy. A na ból kostki uskarża się Mariusz Pawlak.
W sobotę Olimpia gra z OKS Olsztyn.