Pelikan do korekty

     Pelikan, który do tej pory zdobił herb Szubina zaprojektowany został przed laty przez znanego szubińskiego plastyka Henryka Wojtasa. Okazało się jednak, że Komisja Heraldyczna w Warszawie ma zastrzeżenia do tego projektu. - Herby nie mogą być wyobrażeniem przypadkowym. Muszą odpowiadać wymogom sztuki heraldycznej i nawiązywać do dawnych, historycznych wzorów - wyjaśnia prof. Jan Pakulski z Torunia, którego wskazówki stały się inspiracją przygotowania nowego projektu herbu.
     Za rzecz konieczną uznano, by centralne miejsce w herbie miasta i gminy Szubin zajmował pelikan. Ptak winien mieć rozpostarte skrzydła i krwią z własnej piersi karmić siedzące w gnieździe pisklęta. Wygląd nowego herby (dwie propozycje) zaprojektował artysta plastyk Lech Tadeusz Karczewski z Torunia. Rada Miejska Szubina odrzuciła w czerwcu projekt, w którym pelikan siedzi w czarnym gnieździe. Zaakceptowała wstępnie wersję herbu widoczną obok. Przesłano ją do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do zaopiniowania. Ocena wypadła pomyślnie. Specjaliści od heraldyki zasugerowali jedynie drobne poprawki.
     Dziś ostateczna wersja nowego herbu Szubina przedstawiona zostanie do zatwierdzenia Radzie Miejskiej. Jeśli samorządowcy powiedzą "tak" stanie się ona obowiązującą 14 dni po opublikowaniu uchwały w Dzienniku Urzędowym województwa. Na dzisiejszej sesji rada zdecyduje także czy przyjąć nowy wzór flagi gminy oraz pieczęci gminnej, a także pieczęci burmistrza, Rady Miejskiej Szubina i przewodniczącego rady. Wszystkie pieczęcie mają być okrągłe (36 mm średnica), wykonane z metalu i zawierać herb miasta i gminy.