https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pesa Bydgoszcz. Koła w pociągach dla WKD zmieniły kształt

(d-ka)
EN97 zamiast jeździć po torach stoją na bocznicy
EN97 zamiast jeździć po torach stoją na bocznicy Archiwum
To nie jest efekt złych warunków atmosferycznych, ale wada - uważa Krzysztof Kulesza, rzecznik Warszawskiej Kolei Dojazdowej, która kupiła 14 pojazdów EN97.

Zamiast jeździć po torach stoją na bocznicy.

- Pociągi mają służyć pasażerom przez kilkadziesiąt lat. Nie możemy sobie pozwolić, by już na tym etapie były z nimi kłopoty, a koła zużywają się zdecydowanie za szybko - komentuje Kulesza.

Informuje, że trwają badania, które wyjaśnią czy chodzi konkretnie tylko o zestawy kołowe, cały układ biegowy bądź jeszcze inne przyczyny. -względu na obowiązujące przepisy oraz konieczność zapewnienia bezpieczeństwa podróżnych pociągi zostały wycofywane z ruchu.

WKD: to tylko przejściowe kłopoty

Zastąpiły je zespoły trakcyjne starszej generacji - serii EN94. - Jesteśmy w stałym kontakcie z Pesą, na pewno naprawi usterki. Myślę, że to tylko przejściowe kłopoty - uważa rzecznik WKD.

Przywracanie właściwej geometrii zestawom kołowym (reprofilacja) odbywa się na zlecenie i koszt bydgoskiego producenta. Michał Żurowski, rzecznik Pesy przyznaje, że EN97 mają problem z zestawami kołowymi. - Współpracujemy z przewoźnikiem, by przywrócić im właściwą geometrię.

Nie boją się kontraktu z Niemcami

To nie pierwszy problem Pesy z awaryjnością pociągów. Przypomnijmy, w wyprodukowanych dla Kolei Śląskich Elfach wykryto aż 40 usterek. W efekcie dojechały do klienta z miesięcznym opóźnieniem. Nie ma jeszcze decyzji czy Pesa zapłaci prawie 5 mln zł kary za zwłokę. Bydgoska firma realizuje wiele kontraktów, ale przed nią ten najważniejszy - 470 Linków dla Deutsche Bahn.

Czy są obawy, że w nawale pracy mogą pojawić się wady również w pociągach dla Niemców? - Nie rozpatrujemy tego w kategorii strachu - twierdzi Żurowski. - Każdy producent ma problemy i nie dotyczy to tylko pociągów. Niemiecki kontrakt będziemy starali się realizować z wielką starannością, w każdym przypadku dbamy o jakość naszych pojazdów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
old
Znasz to tylko z opowiesci...
o
old
Znasz to tylko z opowiesci....
K
KWK43
Kolejny blamaż w wykonaniu PESY Bydgoszcz. Wcześniej mieliśmy ELFa dla woj. Warm.-Maz., który zepsuł się po przejechaniu 30km a potem problemy z dostawami dla kolei śląskich. Niestety Tabor PESY słynie z dużej awaryjności i niskiego komfortu. Jeżdżąc Arrivą o wiele bardziej cieszę się gdy trafi się zachodni szrot niż "nowoczesny" szynobus z bydgoskiej fabryki. Bardzo to przykre, chciałoby się by PESA była kojarzona  z nowoczesną firmą a tym czasem kojarzy się z chińskimi podróbkami. Byle tanio byle jak.
Ł
Łukasz
Taaaaa, to ja wiem, na zasadach, "Czy się stoi, czy się leży..."
M
Maria
To nie pierwsza wizyta posłów  w zakładzie  kończy się likwidacją lub sprzedażą zakładu.  PO tej wizycie spodziewałam się likwidacji lub "upadłości"  Pesy. Szkoda, bo to już jeden z ostatnich zakładów w Bydgoszczy.   
J
Jola1000=1
Oj mam wrazenie, że ktoś bardzo jest w temacie jeśli chodzi o produkty w branży. Małe potknięcie firmy (a tylko kto nie pracuje nie popelnia błędów), a tu taka wiedza merytoryczna, kto kiedy wizytuje firmę, jakie koleje kupują jej tabor. Czuję to gorący oddech zadowolonej konkurencji, jest okazja dopalić Pesie. A i tak przetarg przegrywacie rpzetargi, ciekawe dlaczego
Ł
Łukasz
Pesa, to przereklamowana firma, która po krótkiej passie, poleci na dół jak wiele innych. Wynika to moim zdaniem z braku odpowiedniego podejścia do pracowników niższego szczebla, o czym oczywiście głośno się nie mówi - ciągłe rotacje i zwolnienia i samej atmosferze w zakładzie. Osobiście nie chciałbym tam pracować ani jednego dnia, bo atmosfera jak w dużych molochach socjalistycznych. Jak widzę rozmowy i podejście niczym z filmu Barei pt. "Miś" to mi się zaraz "drobne na grube w kieszeni rozmieniają"
o
old
W tych "molochach socjalistycznych" panowala wspaniala atmosfera.
z
zyggi
taaa co ty wiesz!!! wtedy ludzie byli inni a nie jak teraz, wyscig szczurow i kazdy patrzy nie dalej niz czubek wlasnego nosa! teraz ludzie to miekkie ch...uje i tyle!! chcesz przyklad? przeczytaj o protescie w sharpie hehehe zamiast talonu na 1000zl w sprzecie sharpa wynegocjowali 2000zl w sprzecie i sa zadowoleni!!! a przeciez plakali ze sprzetem sie nie najedza!!! to lapowka na ktora jakies ciemniaki sie polasily, ciemniaki ktorych w tym kraju sa miliony...
a sharp zadovolony bo sprzet by sie nie sprzedal, tak sie go odpisze i po klopocie, zdecydowanie taniej niz przecena ;]
M
Mar-iusz
Ciekawe czy na takich jajowatych kołach pesy nie wytłuką torowiska. Nie znam się, ale WKD powinna zlecić na koszt producenta jakąś ekspertyzę i ewentualnie obciążyć go kosztami napraw. Coś mi się widzi, że z takimi produktami zakład długo nie pociągnie. A szkoda.
l
lolo77
Gdzieś słyszałem, że PESA chce się wynieść z Bydgoszczy. Czy ktoś wie coś w tym temacie ?
p
piowel
Pewnie to samo co w Violi - stal kupiona ze złomowiska, albo przetoczone z radzieckich wagonów lub inny szajs....
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska