https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pesa wraca do przetargu za grube miliony. Jest wyrok sądu w sprawie krakowskich tramwajów

sier, BOB
Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Właśnie został ogłoszony wyrok w sprawie uczestniczenia w przetargu na dostawę tramwajów dla krakowskiego MPK. Jest on pomyślny dla bydgoskiej spółki.

Przypomnijmy, Pesa dostarczyła do Krakowa 36 niskopodłogowych krakowiaków (ostatni pod koniec 2015 roku). Specjalnie przemalowanym bydgoskim tramwajem jechał nawet papież Franciszek podczas swojej wizyty w Polsce.

Między innymi z powodu opóźnień, do jakich doszło podczas dostarczania składów, MPK w Krakowie wykluczyło bydgoską spółkę z uczestniczenia w przetargu na dostawę kolejnych 50 niskopodłogowych tramwajów. Oferta z Bydgoszczy została odrzucona. Swoje złożyli konkurenci bydgoskiej firmy: Stadler Polska i Solaris Bus&Coach, Skoda Transportation oraz Newag SA.

Pesa zaskarżyła decyzję MPK do Krajowej Izby Odwoławczej, która przyznała rację bydgoskiej firmie. MPK w Krakowie nie dało jednak za wygraną i skierowało sprawę do sądu.

- Przed chwilą w Krakowie zapadł wyrok w tej sprawie, który nakazuje MPK dopuścić bydgoską spółkę do uczestniczenia w przetargu - mówi w rozmowie z nami Maciej Grześkowiak, szef zespołu PR Pesy. Wyrok jest ostateczny, to oznacza, że Pesa wraca do gry w wielomilionowym przetargu.

Procedura przetargowa - ze względu na odwołanie Pesy - została wstrzymana. Teraz niewykluczone, że Pesa ma szanse na wygranie przetargu. Złożyła najniższą ofertę na jeden wagon (6,9 mln zł), podczas gdy najdroższe oferty opiewają na 8,3-8,5 mln zł .

Wyrok jest prawomocny.

Zobacz również:

Jedni mają dom o wartości miliona złotych, inni nie są posiadaczami nawet małej kawalerki. Ile zarobili w 2016 roku posłowie wybrani w okręgu bydgoskim, jakie zgromadzili majątki? Zaglądamy do oświadczeń majątkowych.

Portfele i auta bydgoskich posłów. Zaglądamy do oświadczeń majątkowych

Pogoda na dzień (23.06.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Pierwej, to My Bydgoszczanie żeśmy się zrazili do PESY, jako do KAPUTTMACHERa Zabytkowej 156 letniej Parowozowni !
T
TorTor
Za bardzo się do nich i do tej firmy zraził.
B
Bydziak
Niestety ale PESA jest źle zarządzaną firmą. Startuje w zbyt dużej ilości przetargów, które wygrywa niską ceną. W efekcie musi ściągać tanią siłę roboczą z Ukrainy, nie wyrabia się z wykonywaniem przetargów na czas, przez co traci kupę kasy na kary. Przez presję czasową składy budowane są w błyskawicznym tempie, a to odbija się na jakości składu i częstych awariach. Pieniądze, które wpływają z wykonanych przetargów płyną od razu na zakup materiałów na kolejne przetargi przez co firma balansuje na granicy wypłacalności. Nie wspominając o tym, że zamiast dopracowywać dany model pociągu czy tramwaju zabierają się za projekt kolejnego. Wstrzelili się w niszę, ale zamiast działać z głową, szaleją żeby obłowić się jak najszybciej, przez co tracą na jakości.
S
SZW
Trzymam kciuki za naszą bydgoską firmę.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska