
PGE Ekstraliga. To będą największe hity transferowe tej zimy?
Transfery w PGE EKstralidze. Oficjalnie od 1 listopada, ale nowe kontrakty dogadywane są już teraz. Jakie transferowe hity czekają nas w PGE Ekstralidze? Wybraliśmy najciekawsze nazwiska na żużlowym rynku.
Sprawdźcie i sami typujcie! >>>>

Vaclav Milik - z Wrocławia do Rybnika
Na razie Czech deklaruje wolę rozmów we Wrocławiu, ale jego odejście jest chyba przesądzone. Betard musi poszukać miejsca w seniorskim składzie dla Maksyma Drabika, a i Gleb Czugunow sygnalizuje, że nie interesuje go rola rezerwowego. Milik jeszcze niedawno był blisko Apatora, ale w Toruniu postawili na Jacka Holdera. Naturalnym kierunkiem wydaje się ROW Rybnik, który ma duże kłopoty na rynku transferowym. Czech także może liczyć na dobre oferty z Gdańska i Bydgoszczy.

Krzysztof Kasprzak - z Gorzowa do Lublina
Znowu słychać w środowisku plotki o jego romansach z Lublinem. Przed rokiem miał rzekomo zarobić fortunę, ale ostatecznie został w Gorzowie. Czy teraz odbywa się druga tura kuszenia? Bardzo prawdopodobne, bo Motor ma sporo pieniędzy, w przeciwieństwie do dobrych polskich seniorów.

Nicki Pedersen - z Zielonej Góry do Grudziądza
Jego spodziewany transfer do Grudziądza to zaskoczenie. Działacze MrGarden GKM zresztą mistrzowsko wygrali starcie z Falubazem, który był pewien przechwycenia Kennetha Bjerre i zakończył rozmowy z Pedersenem. Tymczasem delegacja z Grudziądza błyskawicznie pojechała do Danii, przekonała Kennetha - rzecz jasna za cenę solidnej podwyżki, a kilka godzin później grudziądzanie dogadali się z Pedersenem. Nawet w Grudziądzu ten transfer jednak budzi spore wątpliwości. Krnąbrny Duńczyk tylko raz świętował mistrzostwo w Polsce i to chyba nie jest przypadek.