Bilans szesnastu ligowych pojedynków Naprzodu, to osiem zwycięstw, pięć remisów i trzy porażki (bilans bramkowy 30:22). 29 zdobytych punktów to spory kapitał, pozwalający liczyć na jeszcze lepszą rundę wiosenną. Jedynie pod koniec ligowego roku, beniaminkowi przydarzyły się wspomniane trzy porażki: na wyjeździe z Chemikiem Bydgoszcz (1:5) i ROL.KO Konojady (0:5) oraz na własnym boisku z Pogonią Mogilno (0:2).
Na własnym boisku, podopieczni trenera Gałuszewskiego odnieśli pięć zwycięstw, zanotowali dwa remisy i jeden mecz przegrali (17 pkt. zdobytych, bramki 14:7), zaś w meczach na boisku rywala wygrali trzy mecze i tyle samo zremisowali oraz doznali dwóch porażek (12 pkt., bramki 16:15). Najskuteczniejszym graczem Naprzodu w rundzie jesiennej był niezwykle doświadczony napastnik Grzegorz Bała, który strzelił jedenaście bramek, a do tego dorobku dołożył także pięć asyst. W rywalizacji o Puchar Polski na szczeblu podokręgu toruńskiego, IV-ligowiec odpadł w II rundzie, przegrywając 1:3 po dogrywce z III-ligową Elaną Toruń.
Najpoważniejszym problemem beniaminka podczas trwania rundy jesiennej były problemy kadrowe. Po operacji jest Mateusz Brzóska, kontuzji nabawił się Sebastian Strzelczyk, sprawy osobiste i zawodowe uniemożliwiły grę w dalszej części sezonu Wiktorowi Płoskiemu i Adamowi Jaworskiemu, a do drużyny rezerw, która występuje w B klasie przesunięto Patryka Jaworskiego. To pokazuje, że od połowy rundy z kadry ubyło aż ośmiu graczy!
Do treningów po urlopach, piłkarze Naprzodu powrócą w połowie stycznia. W planach jest siedem gier kontrolnych. Pierwszy sparing - 30 stycznia z Iskrą Ciechocin. Ponadto, zespół z Jabłonowa Pomorskiego zagra także mecze z Motorem Lubawa (7 lutego), Wdą Świecie (13.02), Radomiakiem Radomno (20.02), Mustangiem Ostaszewo (27.02), Unią Susz (5.03) i Radzynianką Radzyń Chełmiński (12.03). Niewykluczone, że ta lista zostanie uzupełniona o kilka gier, które miałyby się odbyć w środę. Mecze sparingowe, Naprzód rozgrywać będzie na boiskach w Wąbrzeźnie, Świeciu, Iławie i Grudziądzu.