https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piękny hat-trick Ivanova. Red Devils Chojnice lepsze od Pogoni [zdjęcia]

Monika Smól
Vadym Ivanov (nr 9) cieszył się z każdego zdobytego gola, a z nim koledzy z zespołu, którzy także przyczynili się do niedzielnego sukcesu.
Vadym Ivanov (nr 9) cieszył się z każdego zdobytego gola, a z nim koledzy z zespołu, którzy także przyczynili się do niedzielnego sukcesu. Fot. Monika Smól
W Final Four Halowego Pucharu Polski Red Devils Chojnice pokonał Pogoń 04 Szczecin. To już czwarty sukces chojniczan z rzędu.

Red Devils Chojnice - Pogoń 04 Szczecin 6:3 (1:2)

RED DEVILS CHOJNICE - POGOŃ'04 SZCZECIN 6:3 (1:2)

Bramki: Andrii Lutsiv 2 (16, 25), Vadym Ivanov 3 (23, 28, 39 - rzut karny), Tomasz Kriezel (27) - Michał Kubik (17), Marek Bugański (20 - rzut karny), Łukasz Tobacki (33).
Red Devils Chojnice: Burglin, Bondarenko - Lutsiv Ivanov, Kharchenko, Kriezel - Sobański, 14 Laskowski, Kolesnik, Kaźmierczak - Sundeev, Kubiszewski.

Trwa dobra passa zwycięstw "Czerwonych Diabłów". Stworzyli emocjonujące widowisko i rozgromili rywala.
Zaczęli jak równy z równym. Grali ostrożnie, by nie narazić się na utratę bramki. Wprawdzie stwarzali sytuacje, których nie wykorzystywali. Na pierwszego gola fani czekali niemal do końca pierwszej połowy. Niespełna pięć minut przed syreną - do szatni - Kharchenko dobrze podał do grającego trenera, ten wykończył akcję pokonując golkipera szczecinian. Gospodarze na krótko objęli prowadzenie - półtora minuty później wyrównał Kubik, a przed przerwą stan dla gości podwyższył Bugański, który skutecznie wyegzekwował rzut karny za zagranie ręką.

Druga odsłona była bardziej emocjonująca. Niemal od razu chojniczanie wycofali bramkarza i strzelili dwa gole (Ivanov, Lustiv) i wyszli na prowadzenie. Szybkie i ładnie prowadzone akcje przynosiły kolejne okazje. Akcję sam na sam wykorzystał Kriezel, a adrenalinę gościom podniósł Ivanov trafiając na 5:2. Rywal (Tubacki), odpowiedział tylko raz. W nerwowej końcówce sędzia zauważył rękę, a rzut karny wykorzystał Ivanov.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska