Koronawirus. Pacjent "zeor" wychodzi ze szpitala
Mieszkaniec Cybinki był pierwszym pacjentem w Polsce, u którego zdiagnozowano koronawirusa. Mężczyzna trafił do szpitala w Zielonej, gdzie przebywał 16 dni. W środę (18 marca) zostanie wypisany ze szpitala i wróci do domu.
Poinformowało o tym zarówno Ministerstwo Zdrowia jak i Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze.
- Z wielką przyjemnością informujemy, iż kolejne wyniki pacjenta "zero", które przyszły w dniu dzisiejszym są NEGATYWNE‼️ - A to oznacza, że możemy go uznać za wyleczonego i w dniu jutrzejszym wypisać do domu - informuje szef naszego oddziału zakaźnego lek. Jacek Smykał. Przypomnijmy - pacjent "zero" to pierwsza osoba w Polsce, u której zdiagnozowano zakażenie koronawirusem. W naszym szpitalu przebywał ponad 2 tygodnie, bo od 2 marca. Życzymy mu nie tylko dalszego zdrowia, ale również spokoju! Niech ta informacja będzie światełkiem w tunelu do którego wszyscy wjechaliśmy!!! - taką informację szpital w Zielonej Górze zamieścił na swoim profilu na Facebooku.
Przypomnijmy, pacjent "zero", czyli pierwszy pacjent w Polsce zakażony koronawirusem, trafił na oddział Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze 2 marca 2020 roku. 66-letni mężczyzna przyjechał autokarem z Niemiec, gdzie uczestniczył w zabawie karnawałowej. Cały czas był w dobrym stanie. Wszyscy, którzy mieli kontakt z zakażonym zostali objęci kwarantanną.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"