Ruszył wiosenny split League of Legends European Championship. 10 drużyn ruszyło do rywalizacji w nowych, odświeżonych składach. Ten weekend miał być sprawdzianem dla wyników treningów i zgrania się po zmianach w strukturach organizacji.
Na szczycie tabeli z 3 zwycięstwami na koncie widnieją ekipy Fnatic oraz Rogue. Fnatic na górnej części klasyfikacji nie jest widokiem zaskakującym, gdyż formacja przez lata utrzymuje się w czołówce Europy. Obecność tych drugich na tym samym miejscu jest jednak bardziej interesująca - w ich składzie zaszły dość poważne zmiany. Zespół Rogue uniósł jednak ciężar oczekiwań i rozpoczęli split z czystym kontem.
Po jednej porażce zaliczyły drużyny G2, Misfits i MAD Lions. Cieszy jednak nienajgorsza dyspozycja drużyny Marcina "Jankosa" Jankowskiego - po zeszłorocznych problemach i braku tak oczekiwanego awansu na Mistrzostwa Świata ekipa nie załamała się i wyrwała 2 zwycięstwa. Samuraje porażkę zaliczyli w meczu z pnącymi się w górę Lwami, którzy w przedziwnym meczu nie dali rady jedynie SK Gaming. Króliki z Misfits nie miały w ten weekend do dyspozycji zbyt ciężkich meczów, a ich jedyna wpadka to strata punktu przeciwko genialnym Łotrzykom.