Gdyby nie pies policyjny, mężczyźni, którzy włamali się do garażu w Cieślinie (gm. Inowrocław), nadal pozostawaliby na wolności.
Młodzieńcy w wieku 18, 22 i 23 lat, ukradli metalowe elementy maszyn rolniczych o wartości kilkuset złotych.
- W ujęciu sprawców pomógł policyjny pies, który tropiąc ich ślad dotarł do pomieszczeń gospodarczych znajdujących się na terenie posesji, na której mieszkał 18-letni włamywacz - opowiada Joanna Wrzesińska, rzecznik prasowy inowrocławskiej policji.
Wkrótce potem wpadli dwaj wspólnicy 18-latka. Skradzione mienie odzyskano w całości. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.