Według najnowszych danych policji (te są wciąż weryfikowane) w ubiegłym roku na kujawsko-pomorskich drogach doszło do 791 wypadków drogowych (o 1 mniej niż w 2023 r.), zginęły 124 osoby, a to aż o 16 osób więcej. Rannych zostało 909 osób, o 47 więcej.
W statystyce śmiertelnych wypadków jest też 17 pieszych. Jednak rok wcześniej życie straciło aż 36 osób (sic!). Mamy zatem 52-procentowy spadek tragicznych zgonów. Zmniejszyła się także liczba rannych – ze 194 do 167 (spadek o 14,5 proc.). Poprawę odnotowano także w samej liczbie wypadków z udziałem pieszych – to 179 zdarzeń i spadek o 20 proc.
- To pocieszające, ale nie można zapominać, że pierwsze miesiące roku są zwykle bardzo niebezpieczne, bo warunki atmosferyczne są trudne, zmienne, szybko zapadają ciemności. Tak też było na początku 2024 roku – przestrzega nadkom. Robert Jakubas, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
W styczniu tego roku (do piątku 17 stycznia) w Kujawsko-Pomorskiem odnotowano już 30 wypadków, zginęły 2 osoby, a 34 odniosły obrażenia. W tym samym okresie roku ubiegłego mieliśmy aż o 5 zabitych więcej, za to o 6 rannych mniej.
- Do wszystkich uczestników ruchu drogowego apeluję o zachowanie ostrożności, szczególnie nad ranem, gdy jezdnie są mokre i często oblodzone. Niekiedy wydaje się, że mamy suchy asfalt, ale to może być złudzenie i kierowca wjeżdża w strefę tak zwanego czarnego lodu – tłumaczy nadkomisarz.
To też może Cię zainteresować
Podaje też przykład takiej sytuacji z poniedziałkowego poranka z powiatu sępoleńskiego (zakręt na trasie między Mroczą a Tuszkowem), gdzie jedno z aut zjechało do rowu. Kierująca nim kobieta wyszła z pojazdu o własnych siłach, ale właśnie w tym momencie do rowu wjechał inny samochód przygniatając ją między dwoma. Kobieta i drugi kierowca trafili do szpitala na obserwację. W sumie w tym miejscu do rowu wjechały jeszcze bus i autobus.
Kierowcy mają wiele na sumieniu
Dla zwiększenia bezpieczeństwa pieszych kujawsko-pomorska policja cyklicznie prowadzi akcje pod nazwą „NURD”, czyli niechronieni uczestnicy ruchu drogowego. Ostatnie takie działania odbyły się w piątek.
Do najczęstszych błędów popełnianych przez kierujących wobec pieszych należą: wyprzedzanie na przejściach dla pieszych i bezpośrednio przed nimi, nieustąpienie pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu, nieustąpienie pierwszeństwa pieszym przy przejeżdżaniu przez chodnik lub drogę dla pieszych, nieustąpienie pierwszeństwa pieszym na skrzyżowaniu przy skręcaniu w drogę poprzeczną.
Kierowca nie zawsze zauważy pieszego
Ważne jest to, aby piesi mieli taką świadomość i traktowali kierowców ograniczonym zaufaniem. Kierowca nie zawsze, szczególnie przy ograniczonej przejrzystości powietrza, dostrzega pieszego, zaś pieszy – jeśli tylko rozejrzy się w prawo i lewo, zawsze dojrzy nadjeżdżający pojazd, bo ten ma włączone światła.
Obserwację utrudnia kierowcy wiele niekorzystnych czynników, by wymienić same szyby (nigdy nie są idealnie czyste), refleksy na tejże szybie powodowane przez nadjeżdżające z przeciwka auta, boczne słupki (dachowe) między szybami auta (bywa, że słupki w całości przysłaniają pieszego wchodzącego na jezdnię) oraz fakt, że piesi ubierają się najczęściej w ciemną odzież.
Trzeba tylko zachować ostrożność
Dlatego policja apeluje do pieszych przechodzących przez jezdnię o zachowanie szczególnej ostrożności i o baczną obserwację jezdni zarówno z lewej, jak i prawej strony.
Ważne jest nawiązanie kontaktu wzrokowego z kierującym, najlepiej jeszcze przed wejściem na pasy. Jeśli pojazd zwalnia, wtedy pieszy ma pewność, że bezpiecznie przejdzie na drugą stronę.
Policja przypomina też, iż korzystanie z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego w sposób ograniczający postrzeganie sytuacji na jezdni jest zabronione. To niestety nagminne wykroczenie, za które można otrzymać 300- złotowy mandat. Nie kara jest jednak ważna, a fakt, że przez zignorowanie tego zakazu można zginąć po kołami.
Zabronione jest także wchodzenia na przejście dla pieszych przed nadjeżdżającym tramwajem – ten ma zawsze pierwszeństwo przed pieszym. Bardzo wielu pieszych nie ma o tym pojęcia, co potwierdzają obserwacje autora tekstu.
Po zapadnięciu ciemności, a nawet w zwykły szary dzień (teraz w regionie panuje taka aura), trzeba pamiętać o tym, aby być widocznym na drodze – ubierać się w jaśniejszą odzież lub wyposażać się w elementy odblaskowe. Odblaski są obowiązkowe podczas poruszania się drogą w terenie niezabudowanym po zapadnięciu zmroku. Pamiętajmy o poruszaniu się lewą stroną jezdni.
