W sierpniu administratorzy serwisu wykop.pl stwierdzili, że nastąpił atak hakerski na ich serwer. Po pokonaniu zabezpieczeń sprawcy ukradli plik zawierający bazę danych użytkowników serwisu. Znajdowały się tam loginy i zaszyfrowane hasła do kont internautów, łącznie ponad 100 tysięcy osób.
Sprawą zajęli się policyjni eksperci z policji w Poznaniu. Po analizie ustalili, w jaki sposób przeprowadzony został atak na serwer.
Chcieli zarobić?...
- W śledztwie wyszło też na jaw, że internetowi złodzieje udostępnili skradzione dane kilku innym osobom. Dopuścili się także swoistego szantażu wobec okradzionego serwisu. Grożąc ujawnieniem całej bazy danych oczekiwali "ciekawych propozycji" - poinformował nas wczoraj Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Wytropienie i ustalenie hakerów zajęło policjantom kilkanaście dni. Okazało się, że wytypowane osoby pochodzą z różnych miast. - Główna trójka podejrzanych, odpowiedzialna za włamanie, to osiemnastolatek z Olsztyna, dwóch piętnastolatków z Włocławka i Braniewa - mówi Andrzej Borowiak. - Pozostałe osoby to mieszkańcy Bielska-Białej, Braniewa i Poznania. Znali się z sieci, wszyscy są niemal fanatykami komputerów i internetu.
Młody pomysłodawca
Policja nie chce ujawniać żadnych szczegółów. Wiadomo jedynie, że młody włocławianin, jeden z głównych pomysłodawców tego przedsięwzięcia, to uczeń gimnazjum.
Śledczy odzyskali wykaz loginów i zaszyfrowanych haseł. Nieletni podejrzani staną prawdopodobnie przed sądem rodzinnym.