Nie wiedział, gdzie się znajduje, nie miał siły, by dmuchnąć w alkomat - podaje TVN24. W samochodzie, pomiędzy kierownicą a schowkiem, stała otwarta butelka po piwie.
Kierowca, 34-letni Jacek K., był tak pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu. Dopiero wezwane na miejsce pogotowie przewiozło pijanego kierowcę do szpitala, gdzie została mu pobrana krew.
Pijany noc spędził w izbie wytrzeźwień. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?