Policjanci z Grudziądza otrzymali wczoraj około godziny 18 informacje o pijanym chirurgu w Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym im. Dr. Wł. Biegańskiego w Grudziądzu. Pełnił on dyżur na oddziale chirurgii ogólnej. Prokuratura dziś wszczęła śledztwo.
Jak informuje nas Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy według wstępnego badania lekarz miał 1,4 promila alkoholu. Został przebadany alkosensorem oraz pobrano mu krew. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Czytaj: Pijany lekarz nie udzielił pomocy pacjentce. Ale przestępstwa nie popełnił
- Zawiadomiłem prokuraturę o tym co się wydarzyło - mówi Marek Nowak, dyrektor "Biegańskiego".
Lekarz, Wojciech G. dziś został zwolniony z pracy. - To pierwszy przypadek i mam nadzieję, że ostatni - dodaje Marek Nowak.
Śledczy badają czy zachowanie lekarza przyczyniło się do zgonu pacjentki
Dziś prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie narażenia na utratę życia jednej z pacjentek, której zgon nastąpił wczoraj. - Musimy ustalić, czy zachowanie lekarza przyczyniło się do zgonu - wyjaśnia prokurator Marcin Licznerski z Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu.
Na piątek zaplanowano sekcję zwłok zmarłej pacjentki. - Zabezpieczyliśmy też dokumentację medyczną, do której miał dostęp lekarz - dodaje prokurator Licznerski.
O tym, że na dyżurze przebywa najprawdopodobniej pijany chirurg, policjantów powiadomiła jedna z osób odwiedzających.
Czytaj e-wydanie »