- Różne zjawiska chorobowe widziałem przez lata, różne zjawiska przyrodnicze i pogodowe ale czegoś takiego jak Pakiet dla Medyka to nawet słów mi brakuje jak to określić - rozpoczął konferencję prasową Marek Nowak.
Były szef "Biegańskiego" odniósł się do wielu grantów, jakie oferuje Pakiet Medyka. M.in. stałego stypendium (przyp. red. ok. 3 tys. zł miesięcznie), bezpłatnego pośrednictwa w wynajmie mieszkań, funduszu szkoleniowego, dopłat do żłobka bądź gwarancji miejsca w miejskim przedszkolu.
"Nikt do szpitala do pracy nie przyjdzie dopóki prezydentem będzie Maciej Glamowski"
- Co to znaczy stałe stypendium?! Z całym szacunkiem dla zawodu lekarskiego, ale nie można wyróżniać jednego zawodu! W takiej sytuacji, co ma do zaproponowania szpital dla pozostałych, które są równie ważne? - dopytuje Marek Nowak. I kontynuuje: - Fundusz szkoleniowy... Ja go tworzyłem, prezydent go likwidował a teraz co... Jednak ma działać?! Co ma oznaczać dopłata do żłobka bądź gwarancja miejsca w miejskim przedszkolu? To znaczy, że lekarz czy stażysta będzie dzielił społeczeństwo, bo będzie przed tymi którym się to należy?!
Były dyrektor grudziądzkiego szpitala uważa, że nikt do pracy w szpitalu nie przyjdzie dopóki prezydentem będzie Maciej Glamowski. - Przypominam panu jak potraktował pan lekarzy, pielęgniarki. Jak zwalniani byli ordynatorzy. Powie pan, że to dyrektor.. A kto zatrudnia dyrektora jak nie pan? Co nie miał pan na to wpływu? - grzmi Marek Nowak. - Przypominam panu jak przenoszone były oddziały, łączone. Pamiętamy jak lekką ręką oddał pan szpital pod Covid wojewodzie. Co z tego mieli mieszkańcy?
Mieszkanie medykowi załatwi miasto
Wśród benefitów jakie dla medyków zwiera Pakiet było też bezprowizyjne pośrednictwo w wynajęciu mieszkania. Co to oznacza pytał zarówno na konferencji Marek Nowak, ale również podczas sesji radny PiS-u Grzegorz Klein. Prezydent Glamowski wyjaśniał wówczas: - Z inicjatywy m.in. pani Agaty Kurkowskiej został powołany zespół stażystów, rezydentów którzy już pracują w naszym szpitalu i to oni wskazali potrzeby swoich kolegów zainteresowanych pracą w Grudziądzu. Także chcieliśmy poznać je w zakresie mieszkaniowym. Były różne pomysły z naszej strony: czy oferować mieszkanie, czy w naszych zasobach MPGN-u, czy na rynku prywatnym. My będziemy odpowiadać na potrzeby zainteresowanych, które są uzależnione od ich preferencji. Chcemy być elastyczni. A nasze zaangażowanie ma polegać na tym, że będziemy już przedstawiali konkretne oferty, a nie że dana osoba będzie musiała szukać na własną rękę.
Marek Nowak daje też gotową "receptę" prezydentowi Grudziądza co do dalszego funkcjonowania szpitala: - Należy dać perspektywę żeby szpital mógł się rozwijać, stworzyć warunki żeby nie było restrukturyzacji przez likwidację bądź przekształceń w spółkę.
Były dyrektor szpitala, także odniósł do posła Tomasza Szymańskiego z Platformy Obywatelskiej, który ubiega się o kolejną kadencję: - Co pan powie seniorom, o których pan mówi że tak dba, jeśli będą mieli udar... że mają jechać do Torunia czy Bydgoszczy? Co powie pan ich wnukom...które zachorują a nie dostaną pomocy bo specjalistyka pediatryczna jest rozwalona?!
Marek Nowak zapytany przez media, czy jego reaktywacja w życiu publicznym jest podyktowana zbliżającymi się wyborami, nie zaprzeczył, ale też nie potwierdził. Zapowiedział natomiast kolejne konferencje prasowe.
