Piknik Europejski przy ruinach zamku w Szubinie przyciągnął głównie rodziny z dziećmi [zdjęcia]

Pierwszy Piknik Europejski zorganizowano w powiecie nakielskim rok temu na przystani rzecznej w Nakle. Wtedy pogoda zrobiła psikusa organizatorom. Lało non stop. W Szubinie aura okazała się łaskawsza dla uczestników imprezy. Przy pięknym słońcu mogli skorzystać z wielu atrakcji jakie dla nich przygotowali pracownicy Kujawsko -Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu i instytucji mu podległych.

Atrakcje to m. in. malowanie buziek, tatuaże, popcorn i wata cukrowa dla każdego chętnego. W fotobudce zrobić można było sobie rodzinne zdjęcie w ciekawym przebraniu. Skosztować można było też oranżady w dwóch kolorach i smakach. Przygotowano ją na bazie wody mineralnej Krystynka i serwowano chętnym z mobilnego saturatora. „Krystynka” to firmowy produkt Uzdrowiska Ciechocinek, wytwarza się ją w naszym regionie od 1902 r.

Najmłodsi oklaskiwali spektakl „Pisklę poznaje świat”, do udziału w którym aktorzy zapraszali publiczność. Druhowie OSP Łążyn (gmina Zławieś Wielka) zapraszali do oglądania wozu strażackiego i spróbowania swych sił na torze przeszkód. Powodzenie miały też dmuchańce.

Organizatorzy przygotowali także liczne konkursy. Większość dotyczyła Unii Europejskiej, choć nie tylko. Do udziału zachęcali uczestników pikniku pracownicy różnych wydziałów urzędu marszałkowskiego, zajmujący się m. in. funduszami europejskimi.

Chętni mogli wykazać się w konkursie wiedzy o Unii Europejskiej, w konkursie plastycznym „Mieszkam w Europie” czy też w konkursie obrazkowym „Czy potrafisz rozpoznać flagę UE”. Nikt nie odchodził od stoisk z pustymi rękoma. Dzieciom wręczano książeczki i komiksy dotyczące m. in. dokonań Mikołaja Kopernika, nieco starszym broszury poświęcone atutom Kujaw i Pomorza i ludziom tu mieszkającym. Rozdawano także gry, zabawki i wiele przydatnych gadżetów.

- To już ostatni taki piknik w województwie. Rok temu były cztery, w tym roku zorganizowaliśmy ich sześć. Wybieraliśmy mniejsze miejscowości takie jak Ciechocinek, Wąbrzeźno, Cekcyn, Łasin Czernikowo i Szubin. Głównym celem jest promocja Unii Europejskiej. Ale nie jest to impreza merytoryczna, a rodzinna. Chcemy by mieszkańcy przyszli do nas i dobrze się bawili – informował Maciej Smolarek, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu, którego spotkaliśmy w Szubinie przy jednym ze stoisk.