Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Elany Toruń grają o życie

TOMASZ MALINOWSKI [email protected]
W ostatnim meczu sezonu Elana zagra o zwycięstwo, które da, być może, drużynie awans na 10.miejsce.

To już ostatki sezonu 2010/11.W tę ostatnią ligową niedzielę piłkarzom z Torunia przyjdzie się pożegnać z kibicami.

Sezon (nie do końca) na straty

Z kończącego się właśnie sezonu nikt w grodzie Kopernika zadowolony być nie może. Przede wszystkim pod względem sportowym. W klubie przez piłkarski rok zdołano jednak wiele spraw uporządkować. Ludzie piłce przychylni zadbali szczególnie o stabilizację finansową. Już sam fakt, że PZPN przyznał Toruńskiemu Klubowi Piłkarskiemu licencję na nowy sezon świadczy, że klub stał się wiarygodny.

Od strony sportowej nie było już tak wesoło. Ekipa Dariusza Durdy jesienią ubr. zaskoczyła wszystkich uczestników rozgrywek. Drużyna grała skuteczną piłkę i pierwszą część zakończyła na wysokim 6. miejscu. Nic więc dziwnego, że w środowisku ostrzono sobie apetyty na przyszłość. Ligowa wiosna nie była już jednak tak kolorowa. Mimo kilku wzmocnień żółto-niebieskim nie wiodło się w rozgrywkach. Przed jutrzejszym, ostatnim meczem mają w dorobku tylko 17 punktów. Zdecydowanie gorsza gra (i wyniki) spowodowały, że zespół wylądował na odległym 13. miejscu. Bezpiecznym, jeśli chodzi o drugoligową przyszłość, lecz kompletnie nie zadawalającym władze spółki, sponsorów, piłkarzy i kibiców. Ale tą nie satysfakcjonującą nikogo lokatę można nieznacznie poprawić. Do tego potrzebne jest wygrana z Miedzią (przy porażkach Czarnych, Jaroty i Górnika).

Wszyscy zdrowi, tylko grać

Drużyny dzieli przepaść, gdyż najbliżsi rywale Elany plasują się obecnie na 4. miejscu z 12. punktową przewagą nad zespołem z Torunia. Poza tym w delegacji wypadają bardzo przyzwoicie, czego dowodzi dorobek 19 punktów. Akurat w Toruniu drużyna żegna swojego opiekuna - Janusza Kudybę, z którym klub nie przedłużył kontraktu.

- Nie wątpię, że choćby z tego powodu Miedż zechce się dobrze zaprezentować - prognozuje Dariusz Durda. - Ale i moi podopieczni mają coś do udowodnienia. W zespole na pewno po sezonie dojdzie do wielu zmian kadrowych. Spotkanie niedzielne ma, mnie i władzom klubu, pomóc w decyzji z kim będziemy wiązali plany na nowy sezon, a kogo pożegnamy. Jednym zdaniem: zawodnicy zagrają o swoją przyszłość w Toruniu - podkreśla dobitnie szkoleniowiec.

Trener będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Z małym wyjątkiem; trójka młodzieżowców: Mrówczyński, Nowasielski i Żbikowski podąży ze wsparciem drużynie juniorów, którą w przeddzień meczu z Miedzią (sobota godz. 10) czeka spotkanie z bydgoskim Chemikiem. Stawką meczu jest mistrzostwo Kujaw i Pomorza. Z pierwszym zespołem do dyspozycji trenera pozostaną: Jaroszewski, Patora, Więckowski i Zaremski. - Będziemy na meczu naszych juniorów - zapewnia trener Durda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska