Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Gruszka: Na Chemiku zmiany są na lepsze

ARTUR KLUSKIEWICZ
po lewej.
po lewej. fot. Paweł Skraba
Były trener klubu z Glinek, a obecnie asystent Macieja Murawskiego w Zawiszy wziął udział w czwartkowym otwarciu nowego boiska. - Cieszy mnie, że klub się rozwija - mówi Piotr Gruszka, drugi szkoleniowiec zespołu niebiesko-czarnych.

W czwartkowe popołudnie, tuż po godzinie 16:30, nastąpiło uroczyste otwarcie nowego boiska ze sztuczną nawierzchnią na obiektach Chemika przy ulicy Glinki. Zwieńczeniem tego wydarzenia były mecze pomiędzy młodymi zawodnikami oraz spotkanie drużyny seniorów przeciwko przyjaciołom klubu.

Jednym z uczestników tego drugiego pojedynku był Piotr Gruszka, który w przeszłości przez kilkadziesiąt lat był związany z Chemikiem. Klub z Glinek umożliwił mu rozwój piłkarskich umiejętności, lecz także umożliwił stawiać pierwsze kroki w zawodzie trenera.

W czwartekj Gruszka mógł z podziwem obserwować, jak prezentuje się nowa murawa swego macierzystego klubu. - Jedno boisko zostało już stworzone, niebawem ma powstać drugie z naturalną trawą. Historia zataczała koło, bo gdy byłem tutaj pierwszy raz w 1979 roku, to w tym miejscu również były jedynie dwa trawiaste boiska - wspomina szkoleniowiec.

Trener, obecnie pracujący w sztabie Zawiszy, doskonale pamięta ówczesną infrastrukturę Chemika. - Obecny budynek klubu był dopiero budowany. Mieliśmy do dyspozycji tylko kontenery, w których się przebieraliśmy. Bardzo dużo się zmieniło od tamtej pory - dodaje Gruszka. - Wciąż mam tutaj wielu przyjaciół, staram się odwiedzać ich jak najczęściej. Nadal czuję się tu jak u siebie. Na treningi przywożę syna, który stawia pierwsze kroki w piłce. Mogę się cieszyć, że będzie miał stworzone niezłe warunki do treningu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska