W tym kierunku ma dalej pójść nasza gospodarka - zapowiada Mateusz Morawiecki w swoim programie rozwoju Polski.
Na ile korzystna będzie ingerencja państwa?
Znalazło się w nim pięć punktów rozwoju polskiej gospodarki, m.in. rozwój nowoczesnych branż przemysłu, choćby informatycznej.
- W tej dziedzinie Polska może i powinna się rozwijać - komentuje Krzysztof Jurek, prezes Bydgoskiego Klastra Informatycznego. - Nie znam szczegółów programu wicepremiera, więc nie wiem na ile ingerencja państwa będzie tu korzystna. W sektorze nadzieje budzi obecność w rządzie Anny Strężyńskiej (była szefowa UKE - red.).
Rząd chce wspierać badania i rozwój innowacyjnych firm. - To dla nas dobra wiadomość, projekty badawcze są bowiem jedną z głównych gałęzi naszego biznesu - mówi Kamila Petrusz firmy SoftBlue w Bydgoszczy. - Nasz dział badań i rozwoju obecnie koncentruje się m.in. na programowaniu oraz projektach opartych na wykorzystaniu dronów. W ofercie mamy wiele innowacyjnych produktów. Kluczowym jest AirDron do badania poziomu zanieczyszczeń powietrza w niskich emisjach.
CZYTAJ TEŻ: Plan Morawieckiego: bilion złotych na zbudowanie dobrobytu Polaków
Na kapitał na rozwój będą mogły liczyć młode firmy, choćby tzw. start-upy. - Długi czas brakowało centralnych, systemowych mechanizmów wsparcia raczkujących biznesów - twierdzi Justyna Ratajczak zarządzająca Akademickimi Inkubatorami Przedsiębiorczości obejmującymi Toruń i Bydgoszcz. - Założenia muszą być rzeczowe, spójne i odpowiadające potrzebom start-upów. Warto zapytać środowisko o jego potrzeby. W AIP wiemy, jak to robić. Od 11 lat wspieramy start-upy dając im ekosystem do rozwoju biznesu.
Politykę najbliższych lat ma charakteryzować mądra ekspansja, szczególnie w wyspecjalizowanych sektorach, np. lotniczym, zbrojeniowym i szynowym. Z zapowiedzi wicepremiera wynika, że jednym z elementów planu rozwoju byłaby produkcja dronów (także bojowych) dla wojska.
- Polska Grupa Zbrojeniowa podjęła decyzję o usytuowaniu centrum kompetencyjnego dla polskich dronów w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy - przypomina Piotr Rutkowski, dyrektor biura platform lotniczych PGZ. - Jesteśmy grupą w skład której wchodzą polskie firmy pracujące na rzecz armii. Spółki, które będą miały kompetencje do budowy poszczególnych elementów dronów z pewnością będą współpracowały z bydgoskimi WZL-ami.
Finlandia i Irlandia dobrze na tym wyszła
- Doświadczenia wielu państw, np. Finlandii czy Irlandii, pokazują, że stawianie na określone dziedziny z największym potencjałem bardzo się opłaca. A jeśli traktować określenie "mądra ekspansja" dosłownie, to brzmi to bardzo obiecująco - uważa Michał Żurowski, rzecznik Pesy.
Rząd stawia również na rozwój społeczny i terytorialny. - Już mamy w tym spore doświadczenie. Doskonałym przykładem jest Włocławek - podkreśla Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka. - Tamtejsi przedsiębiorcy otrzymali 41 bezzwrotnych dotacji na rozwój działalności z Regionalnego Programu Operacyjnego na łączną kwotę 38 mln zł. Kolejne 32 dotacje (34,6 mln zł - red.) trafiły do firm z powiatu włocławskiego. Następne 36 mln zł przeznaczyliśmy na działalność włocławskich instytucji otoczenia biznesu.aą Program rozwoju polskiej gospodarki
Pięć filarów rozwoju gospodarki: Reindustrializacja (nowoczesny przemysł i rewolucja cyfrowa); Rozwój innowacyjnych firm i instytutów badawczych; Kapitał dla rozwoju, np. na start-upy; Ekspansja zagraniczna, szczególnie w wyspecjalizowanych sektorach (lotniczy czy szynowy); Rozwój społeczny i terytorialny.
