Kilkadziesiąt osób zjechało w niedzielę do świetlicy gminnej w Drzycimiu, gdzie zorganizowano imprezę integracyjną dla niepełnosprawnych dzieci z gmin Drzy-cim i Osie, pod nazwą "Z radością przez życie". Zajęły się tym dwie nauczycielki z Drzycimia: Alicja Rehmus i Małgorzata Sitkiewicz. Dotarły do dzieci za pośrednictwem gminnych ośrodków pomocy społecznej. - Frekwencja nas oczarowała - przyznaje pani Małgosia. Nic dziwnego, skoro większość zaproszeń pani Małgosia wręczyła osobiście. - Wolałam, żeby rodzice mnie poznali - wyjaśnia. - To ich zachęciło do udziału w imprezie. Tym bardziej, że od razu opowiadałam, czego mogą się spodziewać.
Własna twórczość__
A była tylko zabawa, radość i uśmiech. Bo każdy prezentował to, co najbardziej lubi robić. Tańczyli, grali na klawiszach, recytowali wiersze, śpiewali. - Poznaliśmy nawet własną twórczość uczestników: porywające piosenki Sławka Kamrowskiego z Gródka czy ciekawe opowiadania Iwonki Matyki z Dólska i Małgosi Barcy z Osia - podkreśla pani Sitkiewicz.
Potem przyszedł czas na poczęstunek, przygotowany przez najlepsze kucharki w Drzycimiu, członkinie Koła "Nowoczesnej Pani".
Wieś też potrafi
Najpoważniejszą częścią imprezy była prezentacja sprzętu rehabilitacyjnego, którą zorganizował Łukasz Sitarek z Łodzi. - Rodzice dopytywali go o właściwy dobór sprzętu i możliwości jego refundacji - dodaje pani Sitkiewicz. - Było nam miło, gdy panzaskoczony, przyznał, że pierwszy raz widzi tak udany festyn integracyjny na wsi.
Czynny udział w imprezie mieli też uczniowie z drzycimskiej podstawówki, bo przygotowali przedstawienie pt. "Czarodziejskie słowo" i zaśpiewali kilka piosenek.
Co najważniejsze, dzieci zawarły nowe znajomości. Każde otrzymało upominek.