Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plaża to nie miejsce na odwyk, a wypoczynek... Konfrontacja radnych z właścicielem ośrodka Forest w Sępólnie

Sandra Szymańska
Sandra Szymańska
Tomasz Wachowiak, właściciel prywatnego Ośrodka Terapii Uzależnień Forest, twierdzi, że mieszkańcy mogą być spokojni
Tomasz Wachowiak, właściciel prywatnego Ośrodka Terapii Uzależnień Forest, twierdzi, że mieszkańcy mogą być spokojni Sandra Szymańska
Na wczorajszej (29 stycznia) sesji Rady Miejskiej w Sępólnie doszło do ostrej wymiany zdań między radnymi a właścicielem Ośrodka Terapii Uzależnień Forest Tomaszem Wachowiakiem. Radni w imieniu mieszkańców chcieli się dowiedzieć, jaką wizję funkcjonowania ośrodka ma właściciel, bo ci boją się o bezpieczeństwo.

Ten temat był już poruszany na naszych łamach. Tomasz Wachowiak, właściciel ośrodka Forest, na obradach poświęconych funkcjonowania instytucji zdrowia w gminie, zdawał sprawozdanie z działalności ośrodka uzależnień Jantar. Radni chcieli skorzystać z obecności Wachowiaka i zapytali go o funkcjonowanie prywatnego ośrodka Forest, który powstał w hotelu Jan.

Anna Miczko chciała się dowiedzieć, czy ośrodek jest czynny, bo ze strony internetowej placówki wynika, że jest. Do dyskusji włączyła się też radna Barbara Szlezer, która w imieniu mieszkańców próbowała uzyskać odpowiedź na nurtujące ją pytania:

- Ten budynek [Hotelu Jan- przyp. aut.] przeznaczył pan na ośrodek terapii uzależnionych od alkoholu i narkotyków – tak pan reklamuje to miejsce. Potencjalni pacjenci mogą być w różnym stopniu dotknięci uzależnieniem - od takich, którzy w miarę normalnie funkcjonują w społeczeństwie, po takich którzy mają już zaburzenia psychiatryczne. Pojawia się wśród mieszkańców obawa o bezpieczeństwo własne i swoich dzieci. Wczasowicze i mieszkańcy mogą być narażeni na nieprzyjemne sytuacje. Pytam zatem, jaką ma pan wizje funkcjonowania ośrodka: zamknięty czy otwarty i jakie da nam pan gwarancje, że teren plaży i lasku miejskiego będzie bezpieczny.

Wachowiak stwierdził, że ośrodek nie jest czynny, ale nie udzieli szerszej odpowiedzi, ponieważ „nie jest to sesja poświęcona rokowi 2020, lecz 2019, a w ubiegłym Forest jeszcze nie istniał. Tym samym nie jest ujęty w porządku obrad”. Dopiero po przywołaniu do porządku przez przewodniczącego rady Franciszka Lesinskiego wypowiedział się na temat ośrodka.

- Takich placówek w Polsce funkcjonuje kilkadziesiąt i w żadnym nie odnotowano niebezpiecznych sytuacji. W Foreście będą się leczyć ludzie, którzy tego chcą. To tacy ludzie jak my wszyscy. Nie kategoryzowałbym ich. Czym Forest różni się od ośrodka Jantar, do którego codzienni przychodzą i wychodzą z niego pacjenci?

Zobacz także:
Konflikt prywatnego ośrodka z miastem. Burmistrz nie zgadza się na jego działalność

Chwilę później Wachowiak oznajmił radnym, że pacjentami ośrodka będą uzależnieni z całej Polski, a nawet z zagranicy, „ludzie z klasą, z wyższej półki” (zastrzegł przy tym, że nie dzieli ludzi na lepszych i gorszych), na co radny Janusz Tomas odparł: - Tacy są najgorsi. Tomas dolał oliwy do ognia, stwierdzając, że Wachowiak wymiguje się od udzielenia odpowiedzi, i oświadcza, że Forest nie ma strony internetowej.

Wachowiak uznał to za atak na jego osobę i zarzucanie mu kłamstwa. Dodał też, że to raczej hałaśliwa młodzież z plaży może być większym zagrożeniem dla terapii pacjentów niż pacjenci dla mieszkańców.Tomas spuentował, że źle się stało, że ośrodek powstał w najbardziej atrakcyjnym miejscu, a Wachowiak, że jest to w zgodzie z prawem.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska