W maju wicestarosta Kazimierz Kaca ponownie wysłał pisma w sprawie parkingu przy Cygance, adresując je do prezydenta Włocławka Andrzeja Pałuckiego oraz do Rafała So-bolewskiego, przewodniczącego Rady Miasta . "Proszę o ponowne przeanalizowanie możliwości utworzenia ogólnodostępnego parkingu na działce, będącej własnością miasta, o powierzchni 0,21 ha..." - pisze starosta. Zapewnia, że odbył już rozmowy z wojewódzkim konserwatorem zabytków, który nie zamierza wnosić uwag odnośnie lokalizacji parkingu w tej części miasta.
Z odnowioną siedzibą włocławskiego starostwa plac, na którym interesanci z całego powiatu stawiają swoje auta, wyraźnie kontrastuje. - To niedopuszczalne, by ludzie, przyjeżdżający do siedziby powiatowych władz, nie mieli gdzie zaparkować pojazdu - przekonuje Kazimierz Kaca. Ci, którzy z braku innych możliwości stawiają swoje auta na dzikim parkingu, ryzykują uszkodzeniem zawieszenia w samochodach.
Najwięcej petentów zjawia się każdego dnia w Wydziale Komunikacji i Dróg Starostwa Powiatowego. Ci niemal zawsze przyjeżdżają samochodami. Narzekają, że urzędnicy odnowili swoją siedzibę, o interesantach zapominając. - Bardzo zależy nam na tym parkingu, by zapewnić mieszkańcom powiatu wygodny dostęp do starostwa - zapewnia Kazimierz Kaca. Tymczasem miasto nie widzi możliwości załatwienia tej sprawy zgodnie z życzeniem władz powiatu. - To kosztowny teren inwestycyjny w samym centrum Włocławka, przeznaczony pod budownictwo mieszkaniowe - mówi Monika Budzeniusz, rzecznik prezydenta Włocławka. -_ Rozumiem, że obecny pustostan razi w oczy, jednak zanim podjęte zostaną kroki, zmierzające do zagospodarowania terenu, trzeba uporządkować kwestie prawne, związane z tą nieruchomością. Obecnie wszczęte zostało _postępowanie cywilne mające na celu uregulowanie stanów prawnych przyległych do tego terenu działek, co pozwoli na kompleksowe zagospodarowanie terenu.
Sprawy w sądach trwają zwykle długo, na finał tej konkretnej można czekać jeszcze rok, albo i dłużej.
Tymczasem do siedziby Starostwa Powiatowego każdego dnia przybywa kilkuset mieszkańców okolicznych gmin, zderzających się ze strefą płatnego parkowania, obowiązującą w tej części miasta, oraz bardzo ograniczoną ilością miejsc postojowych. Tak w mieście, jak i w powiecie, samochodów przybywa każdego roku, czego o parkingach powiedzieć się nie da...