Podczas corocznego festynu organizowanego przez Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Wsi Pluskowęsy miała miejsce przysięga młodych strażaków.
Na znak odwagi dh Andrzej Grabowski, prezes miejsko-gminnego OSP pasował czternastu młodych chłopców srebrnym, strażackim toporkiem.
Ksiądz Bernard Kowalewski życzył im bezpiecznej służby.
- Nasza jednostka liczy 57 strażaków, w tym 27 seniorów, 9 juniorów, 7 druhenek oraz dzisiejszych 14 młodych adeptów - wyliczał Bernard Foksiński, prezes OSP Pluskowęsy. - Jest to już solidny zespół. Cieszę się, że z roku na rok coraz więcej chłopców powraca do tradycji swoich dziadków i ojców. Bycie strażakiem to brzmi dumnie.
A potem klaun, trampoliny i połykacz ogni
Prócz części oficjalnej na uczestników festynu czekało wiele atrakcji.
Z maluchami spotkał się klaun Koko - miał dla nich specjalny występ i zagadki.
Uczennice ze szkoły podstawowej w Pluskowęsach przedstawiły program taneczno-wokalny.
Dzieci miały do dyspozycji gumowe zabawki i trampoliny.
Wszystkich zachwycał połykacz ogni.
A strażacy z Golubia-Dobrzynia zaprezentowali fachowy podnośnik.
Głównym organizatorem festynu było Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Wsi Pluskowęsy kierowane przez Katarzynę Jaguś. W przygotowaniach pomagali: sołtys i rada sołecka, nauczyciele z miejscowej podstawówki i strażacy.