38-latek spędził w więzieniu 13 lat. Wcześniej był poszukiwany listami gończymi za kradzieże. W końcu wyszedł na upragnioną przepustkę. Ale z niej nie wrócił - informuje Onet.pl
- Mężczyzna wcześniej przebywał w zakładzie karnym łącznie 13 lat. Kryminalni wiedzieli, że mężczyzna ukrywa się przed organami ścigania i przebywa za granicą. Wiedzieli również, że na kilka dni wraca do kraju. Ich ustalenia potwierdziły, że 38-latek może przebywać na terenie Siedlec – mówi Onetowi podkomisarz Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.
Według ustaleń Onetu, mężczyzna wrócił właśnie z Holandii. I w Siedlcach wpadł w zasadzkę przygotowaną przez policję. - Wcześnie rano pojechali do Siedlec i namierzyli miejsce pobytu 38-latka. Ten, wychodząc z mieszkania, wpadł prosto w ich ręce. Mężczyzna był zaskoczony wizytą kryminalnych. Został doprowadzony do komendy na Woli – relacjonuje w Onecie Marta Sulowska.
Źródło: Onet.pl
Wideo
Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski