Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po awarii w grudziądzkim szpitalu. Marek Nowak: Oddałem sprawę do prokuratury

(JK)
- Nie wiem skąd wzięła się ta awaria. Nie wiem też, czy ktoś nie „grzebał” w systemie i czy nie spowodował specjalnie tej usterki. Oddałem więc sprawę do prokuratury - tłumaczy Marek Nowak.
- Nie wiem skąd wzięła się ta awaria. Nie wiem też, czy ktoś nie „grzebał” w systemie i czy nie spowodował specjalnie tej usterki. Oddałem więc sprawę do prokuratury - tłumaczy Marek Nowak. Jakub Keller
Usunięta została awaria systemu w grudziądzkim szpitalu, ale to nie koniec zamieszania. Dyrektor Marek Nowak w rozmowie z „Pomorską” powiedział, że sprawę oddał do prokuratury.

- Nie wiem skąd wzięła się ta awaria. Nie wiem też, czy ktoś nie „grzebał” w systemie i czy nie spowodował specjalnie tej usterki. Oddałem więc sprawę do prokuratury - tłumaczy Marek Nowak. - Nie chcę gdybać. Przyczyna awarii nie leży po stronie szpitala. Sprawę musi wyjaśnić prokurator - dodaje dyrektor szpitala.

Przypomnijmy, że dziś (środa) awarii uległ medyczny system informatyczny działający w grudziądzkiej lecznicy. Niektórzy pacjenci zostali odprawieni z kwitkiem. Inni długo oczekiwali na naprawę systemu. Kiedy okazało się, że awarii nie da się szybko usunąć, rejestratorki zaczęły zapisywać pacjentów ręcznie.

Szpital opublikował dziś dwa komunikaty w tej sprawie. Pierwszy z nich informował o awarii systemu. Drugi natomiast o usunięciu usterki.

„System już działa i wszystko wraca do normy. Szpital wyposażony jest w wiele zabezpieczeń informatycznych i awaryjnych, jednak nie wszystko można przewidzieć i szybko zareagować. Dlatego raz jeszcze przepraszamy za utrudnienia, szczególnie przy rejestracji pacjentów i w pracy poradni specjalistycznych” - czytamy w drugim z komunikatów.

- Mam 90 lat. Byłem zarejestrowany do chirurga naczyniowego. Kiedy czekałem w kolejce, nagle wyszła pielęgniarka i powiedziała, że nie dostanę się na wizytę, bo coś tam im się w komputerach popsuło. Wizytę przełożono mi na 5 września - żali się Tadeusz Czarnecki, dzwoniąc do redakcji "Pomorskiej".

Marek Nowak w rozmowie z naszym redaktorem podkreślał, że wszyscy pacjenci, którym awaria skomplikowała wizytę u lekarza, zostaną przerejestrowani na inny, najbliższy możliwy termin. O wszystkim pacjenci będą informowani telefonicznie.

Rosnąca liczba utonięć w Polsce: Jak zapobiec tragedii?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska