Inowrocławscy przedstawiciele SP są w koalicji z rządzącym miastem prezydentem Ryszardem Brejzą i m. in. radnymi Platformy Obywatelskiej. Tymczasem do wyborów parlamentarnych SP ma iść wspólnie z PiS. Działacze "Prawa" chcą więc, aby ich "Solidarni" koledzy opowiedzieli się kogo popierają. - Nie można być z kimś w opozycji i z tym samym kimś w koalicji - zauważyła Magdalena Basińska.
Więcej wiadomości z Inowrocławia na www.pomorska.pl/inowroclaw.
Miejskiemu PiS nie spodobał się też udział Macieja Szoty w konferencji prasowej posła PiS Tomasza Latosa, która miała miejsce dwa tygodnie temu w Inowrocławiu. Latos przedstawił wówczas swoje stanowisko w sprawie budowy inowrocławskiej obwodnicy. - Pan Szota bronił tam posła Latosa, a chwilę później na Facebook'u popierał prezydenta Brejzę. Maciej Szota musi się określić, czy jako działacz SP idzie z PiS czy popiera władze miasta - mówiono podczas konferencji Prawa i Sprawiedliwości.
Dziennikarze pytali więc, czy działacze PiS kontaktowali się ze swoim posłem Tomaszem Latosem w sprawie udziału Macieja Szoty w jego konferencji prasowej. Odpowiedziano, że nie, bo poseł nie miał czasu w związku z wyborami prezydenckimi...
A oto stanowisko Macieja Szoty w tej sprawie: "Na przywoływanej konferencji zjednoczonej prawicy (tej zwołanej przez posła Latosa - przyp. red.) krytykowałem konferencję Bronisława Komorowskiego w Inowrocławiu i stanąłem w obronie posła Tomasza Latosa. Do tego wspólnie z posłami PiS zachęcaliśmy do głosowania na Andrzeja Dudę. Podobna konferencja w innym mieście odbyła się z przedstawicielem Polski Razem. Nie wiem co może drażnić Państwa Basińskich i Jerzego Gawędę? Przez całą swoją działalność publiczną krytykowałem szkodliwe działania i rządy Platformy Obywatelskiej, nigdy nie było inaczej. Od stycznia w TVP Bydgoszcz zachęcałem do głosowania na Andrzeja Dudę. Podobną kampanię prowadziłem w mediach społecznościowych oraz podczas spotkań. Zamiast cieszyć się z wyborczego sukcesu i przygotowywać się do jesiennych wyborów, lokalni działacze zajmują się prywatnymi animozjami. W wyborach samorządowych inowrocławski PiS popierał jednego kandydata wspólnie z SLD i PSL. Nie chcę teraz tego komentować, bo te wybory są za nami. Natomiast Pani Magdalena Basińska jeszcze cztery lata temu startowała do Sejmu z PJN. Dzisiaj dzięki decyzji naszych liderów, jako obóz zjednoczonej prawicy, wspólnie mamy niepowtarzalną szansę na zwycięstwo z Platformą Obywatelską. Działania lokalnych działaczy PiS tylko temu szkodzą. Jestem otwarty na współpracę i do współdziałania. Na poziomie okręgowym to już jest realizowane."
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje