https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po interwencji "Pomorskiej" uprzątną w Grudziądzu szpetny szalet

(dxc)
Szalet obok CKU  jest zarośnięty - chwasty sięgają po kolana. Na tym nie koniec, bo wśród zarośli leżą sterty śmieci.
Szalet obok CKU jest zarośnięty - chwasty sięgają po kolana. Na tym nie koniec, bo wśród zarośli leżą sterty śmieci. Przemek Decker
- Teren zostanie uporządkowany najpóźniej do najbliższego poniedziałku - zapewnia Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka prasowa ratusza.

Szalet, a raczej to, co z niego zostało, bardzo kontrastuje z wyremontowaną w ramach modernizacji sieci tramwajowej, ulicą Legionów. Wejście do miejskiej toalety jest co prawda zagrodzone, ale to, co widać za płotem można bez cienia przesady określić: obraz nędzy i rozpaczy.

- Dawno tutaj nikt nie sprzątał - nie mają wątpliwości przechodnie.

Czytaj: Zniszczony przez wandali plac zabaw w Grudziądzu jest już czynny
Teren jest zarośnięty - chwasty sięgają po kolana. Na tym nie koniec, bo wśród zarośli leżą stery śmieci: worki foliowe, stare ubrania, butelki, papiery, ceramiczne kafelki, które odpadły od jednej ze ścian.

"Pomorska", na prośbę mieszkańców, sprawę zgłosiła urzędnikom. - Sprzątaniem zajmą się skazani, w ramach wspólnych działań prowadzonych przez Straż Miejską i Zakład Karny - dodaje rzeczniczka urzędu miejskiego.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Bardzo zle swiadczy tez o mieszkancach Grudziadza ten wszechobecny brod. Nowe uliczki starego miasta a plyty chodnikowe cale w plamach / pomijam jakość tych płyt / rozbite szklo,kapsle po butelkach po piwie. Idac do przychodni nr 1 obok apteki przy Szkolnej,tam,gdzie nie ma juz plotu jest potwornie duzo szkla,kapsli,petow...no cos okropnego.Nikt tego nie widzi...nikt nie sprzata...ciekawe czyj to jest teren,bo kidys tam byl plac zabaw a teraz jest bezplatny parking...
Straz Miejska sie schowala?
g
gość

Taki jest syfiasty cały Grudziądz, nad Wisłą wkopano ławeczki a przy nich wysypiska śmieci !!!!

Ciekawe gdzie się podziała straż miejska ?

G
Gość
Bardzo blisko urzedu sa schody prowadzace na ul. Dluga. Kiedys kolo sklepu harcerskiego,teraz restauracji Grudziadz. Szok,jakie tam sa smieci,chyba nikt tam nie sprzatal od lat,nie mowiac o wysokiej trawie. Czy tam nikt nie chodzi? A Straz Miejska nie spaceruje? A przeciez to szlak turystyczny kolo Klimka. I o czym tu mowic :-(
Bardzo zle swiadczy to o naszych urzednikach.
m
mieszkaniec

WSTYD , to trzeba Jaśnie Państwu z Urzędu Miasta pokazać gdzie jest syf a za co oni biora kasę . Co my mamy za władze i urzędników

k
kaziu

Wiele jest takich "kwiatków do kożucha" drobnych z pozoru rzeczy, które skutecznie psują wizerunek

naszego miasta w oczach turystów. Przysłowiowa dziura w chodniku urasta do rangi problemu inwestycyjnego na który panowie z ratsza muszą rozpisać ze cztery przetargi, przy okazji biorac premię za aktywność w przestrzeganiu norm administracyjnych. A wystarczył by jeden człowiek (fachowiec a nie z łapanki) z wiaderkiem zaprawy, prostymi narzędziami i "dziury" by nie było. Lecz niestety dopiero interwencja medialna gazety budzi niektórych urzedników z błogiego snu.

Proszę więc redaktorów przejdzcie się po naszym mieście i od czasu do czasu obudzcie ludzi odpowiedzialnych za porządek. Na pierwszy spacer proponuję schody kamienne na błonia nadwiślańskie, koł elektrowni na wypływie Trynki do Wisły. Cztery lata temu wykruszył się jeden kamień dziś nie ma całego schodu. Tak "promuje" się nasze miasto w oczach turystów. Pozdro.

W
Wanda

Jeżeli miasto aspiruje do miana turystycznego (z powodu likwidacji przemysłu) oprócz atrakcji,muszą funkcjonować toalety publiczne.Problem z WC przy ul.Legionów by nie zaistniał,gdyby ten przybytek funkcjonował.Władze miasta pozbyły się problemu,stawiając śmieszne budki i zakopując dziurę po toalecie.W al.23 Stycznia,jednocześnie korzystać mogło ok. 10 osób.Obecnie jednoosobowa powierzchnia,najczęściej jest nieczynna.Punkt ZERO.Przyjezdni,uczniowie,turyści,miejscowi.Niech to będzie płatne,ale niech będzie!W obliczu potrzeby ludzie zapłacą.Czystość i godne warunki muszą kosztowac.Strategia toalety bezpłatnej,jest bez sensu.Miasto pozbywając się efektywnych toalet publicznych,popełnia błąd,uznając,że problem nie istnieje.JEST! A  Angole leją w naszych podwórkach.Czy to ich wina???

G
Gość

Skoro w Grudziądzu nie ma pieniędzy na remonty takich potrzebnych ludziom pomieszczeń jak toalety, to należy to zasypać i po kłopocie, ale wtedy nie dziwmy się ,że ludzie załatwiają swoje potrzeby gdzie się tylko da, (tak jak ta dziewczyna niedawno w bramie). Wstyd dla radnych bezradnych, że widzą takich wątków w naszym mieście. Jak tu odwiedzać miasto, skoro nie ma gdzie załatwiać zwykłych potrzeb fizjologicznych.

Radni zacznijcie myśleć, ale nie tylko o tym jak tu jeszcze przezimować jedną kadencję, tylko jak usprawnić życie mieszkańcom.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska