Gmina Osie nie zrezygnuje z rozwoju turystyki - to podstawowy cel ich strategii, którą zamierzają realizować krok po kroku. Warto dodać, że zamysł ten podgrzewany jest przez rozmaite instytucje, np. Wdecki Park Krajobrazowy, nadleśnictwo, Związek Miast i Gmin Zlewni Wdy oraz Lokalną Grupę Działania "Bory Tucholskie".
Są pieniądze
Owe organizacje mają możliwość pozyskiwania funduszy, także europejskich, z czego umiejętnie korzystają. Już wiadomo, że do 2013 r. zabezpieczono po milionie złotych na każdy rok - tylko na turystykę w Borach Tucholskich, które stanowią 70 procent powierzchni gminy Osie!
Sęk w tym, że potrzeba konkretnych pomysłów i ludzi do ich realizacji, żeby oferta turystyczna Osia zyskała na atrakcyjności. Zgadzają się z tym wszystkie strony współtworzące rynek turystyczny w Osiu. Deklarują przy tym wolę współpracy. Na czym ma ona polegać? - Np. na tym, że nie będą ze sobą konkurować za wszelką cenę, że wspólnie utrzymamy i będziemy rozwijać punkt informacji turystycznej, bo ma on służyć nie tylko gminie Osie, ale także przedsiębiorcom, którzy przecież na turystach zarabiają - wyjaśnia Andrzej Kowalski, szef ośrodka kultury w Osiu.
Rozwój punktu informacji turystycznej wiąże się z poszerzeniem oferty dla turystów, np. o rekreację zimową, choćby o narciarstwo klasyczne. - Jest w ludziach taka potrzeba, co widać każdej zimy w Borach Tucholskich - podkreśla Kowalski. - Szkoda tylko, że nie ma tu wypożyczalni nart biegowych i instruktora. Gdy tylko się taki znajdzie, przyjmiemy go z otwartymi rękoma.
Przystań w Żurze
Tymczasem działają sami. Korzystając ze strategii Związku Miast i Gmin Zlewni Wdy, utworzą sieć wypożyczalni sprzętu wodnego, przystań kajakową i pole biwakowe w Żurze. - Tak to zorganizujemy, żeby cieszyło nie tylko miłośników sportów kajakowych - zapewnia Kowalski. Dodaje przy tym, że dzięki nadleśnictwu przybyło w Borach dróg dostępnych dla turystów, wyposażonych w parkingi. Grzybiarze docenili je w tym roku.
Kalendarz imprez na 2009 rok
W gminie Osie powstanie także kalendarz imprez na 2009 r. - Zgłoszenia już przyjmujemy - dodaje Kowalski. - Zarówno od stowarzyszeń, jak i osób prywatnych. Na początku stycznia spotkamy się z nimi i dopracujemy szczegóły, żeby imprezy się nie pokrywały.
Może zainteresuje to ościenne gminy? Atrakcyjność turystyczna Osia nie powinna być obojętna całemu powiatowi świeckiemu. Wiadomo, że to do Tlenia ściąga najwięcej turystów. - Którzy w deszczowe dni - żeby aktywnie spędzić czas - zwiedzają samochodami okolicę - dodaje Kowalski. - Zyskują wówczas nasi sąsiedzi, np. Drzycim ze swoim kamieniem w Leosi czy Cekcyn z rezerwatem cisów w Wierzchlesie, a także zamek krzyżacki w Świeciu.