MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po siedmiu latach pracy ukazała się pierwsza książka o gminie Wielgie

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Janusz Koszytkowski wydał pierwszą książkę o gminie Wielgie. Monografia ukazała się na razie w 50 egzemplarzach, koszt pokrył autor książki.

Ponad 370 stron, sześć rozdziałów i aż osiemnaście poruszonych tematów. To pierwsza książka Janusza Koszytkowskiego, mieszkańca wsi Piaseczno w gminie Wielgie.

Od 2011 roku

Janusz Koszytkowski nad monografią pracował od 2011 roku. Zbierał informacje nie tylko w bibliotekach i archiwach, ale także rozmawiał ze świadkami minionych wydarzeń. Książka rozpoczyna się pierwszymi wzmiankami o gminie Wielgie, a kończy na czasach obecnych.

- Poruszyłem wiele tematów. Jak sam tytuł mówi, to historia gminy, ale są także informacje o wszystkich naszych parafiach, jednostkach Ochotniczych Straży Pożarnych, rodach, jeziorach, menonitach oraz żołnierzach wyklętych - dodaje pan Janusz. - Świadkowie ostatnich wydarzeń są już starsi, trzeba było spisać ich historię.

Jak mówi autor, książka to nie tylko strony zadrukowane tekstem. Umieszczono w niej wiele zdjęć, map oraz nigdy wcześniej niepublikowanych informacji.

Wyjątkowe materiały

- Dotarłem do wielu wyjątkowych materiałów, niektóre informacje pokazano tylko mnie. Cieszy mnie fakt, że po tylu latach bardzo ciężkiej pracy udało się wydać książkę własnym kosztem. Pomogła mi pani Bożena Ciesielska, która dokonała korekty. Mogłem także liczyć na pomoc prof. Mirosława Krajewskiego - opowiada autor.

Książka ukazała się jedynie w 50 egzemplarzach, autor jest członkiem Dobrzyńskiego Towarzystwa Naukowego i pierwszy jej egzemplarz trafił do Biblioteki Narodowej. Kilka, pan Janusz Koszytkowski przekazał bibliotekom z terenu gminy Wielgie.

- W przedmiotowej publikacji istnieje wiele ciekawych informacji, o których nikt nigdy wcześniej nie wspominał. Trzeba pokazać naszą przeszłość, bo bez tego nie ma przyszłości. To moje pierwsze dzieło, ale nie ostatnie. Mam nadzieję, że kolejne stworzę z pomocą życzliwych osób - podkreśla autor. - Pierwsza moja próba i liczę, że trafiłem w gusta czytelników.

Trudne tematy

Choć książka jest głównie o gminie Wielgie, znajdują się w niej informacje o gminie Lipno, Skępe, a także Tłuchowo czy Dobrzyń nad Wisłą.

- Poruszone w książce tematy są trudne, jak na przykład historię menonitów. Smuci mnie fakt, że ich cmentarze są zaniedbane. Warto, by ktoś się nimi zajął. W ten sposób, a także książką uchronimy ciekawą i naszą historię od zapomnienia.

Pan Janusz informuje, że przedmiotowa publikacja jest wydana non-profit. Jeżeli na książkę będzie zapotrzebowanie, wydana zostanie druga edycja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska