Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po śmierci 5-letniego Maurycego z Poznania są pytania o motyw zbrodni i o bezpieczeństwo dzieci

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Śmierć Maurycego zmusza do myślenia. O bezpieczeństwo naszych dzieci i nas, dorosłych, chodzi
Śmierć Maurycego zmusza do myślenia. O bezpieczeństwo naszych dzieci i nas, dorosłych, chodzi Robert Woźniak
Po śmierci 5-letniego Maurycego z Poznania są pytania o motyw zbrodni i o bezpieczeństwo dzieci, będących pod opieką nauczycieli.

W piątkowej gazecie opublikowaliśmy artykuł „Maurycy szedł jako ostatni”. To o 5-latku, który został dźgnięty nożem przez 71-latka. Chłopczyk zmarł. Do zdarzenia, przypomnijmy, doszło w ostatnią środę, gdy grupka przedszkolaków z Poznania wyszła z nauczycielkami na wycieczkę.
Pisaliśmy o tym, że po tragedii pojawiają się pytania o motyw ataku oraz o to, czy nasze dzieci są bezpieczne. Oto wybrane Państwa komentarze na ten temat.
Justyna: - Nie ma motywu. Szaleniec zabił. To mogło być każde z dzieci. Ktokolwiek.

Miał kastet

Ania: - Problemem jest polskie prawo. Tacy ludzie są bezkarni, pomimo zgłaszania nie bardzo można im cokolwiek zrobić, poza wystawieniem mandatu, dopóki nie wydarzy się tragedia. Sama miałam sytuację, jak w środku nocy jakiś obcy, pijany, naćpany koleś dobijał mi się do mieszkania. Był z agresywnym psem. I co na to policja? Że pewnie pomylił piętra. Zatrzymali go tylko dlatego, że miał przy sobie kastet.
Monika: - Zawinili wszyscy ci, którzy mieli oczy i uszy zamknięte. Dziadek pół dnia się miotał i burzył do ludzi. Gdyby nie znieczulica, chłopiec żyłby. Wystarczyło wcześniej zgłosić zachowanie dziadka. Przyjechałyby gliny. Na pewno fiknąłby do nich i mały żyłby.

Małgorzata: - Straszna tragedia, nie do pomyślenia. Gdyby nie ten pan, co ruszył do niego, mogłoby być więcej ofiar szaleńca.
Monika: - Małgorzata, to był jeden pan. Reszta patrzyła, jak sroka w gnat.
Katinka: - Jako nauczyciel boję się gdziekolwiek wyjść poza mury szkoły. Boję się ludzi wokół, bo mam pod opieką nie swoje dzieci. A świat staje się coraz bardziej nieobliczalny.
Ola: - Jestem za przywróceniem kary śmierci. Ludzie inaczej by się zachowywali, gdyby wiedzieli, że najgorsza możliwa kara u nas funkcjonuje.

Niewinna dziecina

Marcin: - Widziałem, jak opiekunki i nauczyciele prowadzą dzieci, patrząc w telefony i nikt nie wie, jaka była opieka.
Asia: - Dla takiego potwora śmierć za śmierć. Co ta dziecina była winna? Dobrze dzieciństwa nie poznał, a zginął tragicznie. Kara dożywotniego więzienia to za mało.
Lucjan: - Przypomnę, że tylko w ubiegłym roku w samych wypadkach drogowych zginęło 22 dzieci w wieku od 0 do 6 lat i 31 w wieku od 7 do 14 lat. W tym samym roku blisko 2100 dzieci do 18. roku życia targnęło się na życie, z czego 80 dzieci do 13. roku życia i nikt tego nie zauważa i nikt z tym nic nie robi. Zdarzyła się tragedia, ale robienie z tego afery i wywoływanie strachu przy jakimś pojedynczym przypadku ataku szaleńca to przesada.
Wszystkim Państwu dziękujemy za udział w dyskusji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska