Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po Zachemie zostały tylko akcje. Najwięcej ma były prezes Konrad Mikołajski

agad, [email protected]
Tak wyglądają akcje Zachemu. Ich posiadacze nie chcą, by były jedynie pamiątką po ich zakładzie
Tak wyglądają akcje Zachemu. Ich posiadacze nie chcą, by były jedynie pamiątką po ich zakładzie Agnieszka Domka-Rybka
Prezes mówi: - Skupowałem udziały od pracowników, którzy pilnie potrzebowali gotówki. Naprawdę wierzyłem, że firma przetrwa.

W ten sposób Konrad Mikołajski stał się posiadaczem największego pakietu akcji. Uzbierało mu się ich ponad 10 tysięcy, są warte 110 tys. zł. Łącznie udziałowców jest ponad 200!

Nie kilkanastu, a ponad 200 mniejszych akcjonariuszy Zachemu

Na razie, ponieważ na listę mniejszościowych akcjonariuszy cały czas wpisują się nowe osoby (redakcja dysponuje listą sprzed tygodnia).

- Bulwersują nas wypowiedzi Ciechu (właściciel Zachemu) w mediach, że jest nas niewielu - denerwuje się Eugeniusz Wieloszyński, jeden z nich.

Rzeczywiście, sugerując się wypowiedziami byłej rzeczniczki prasowej Grupy Ciech, napisaliśmy, że chodzi o zaledwie kilkanaście osób. Na szczęście, nowy rzecznik, Maciej Powroźnik, zdążył rzetelnie sprawdzić, że to jest jednak dużo więcej: - Wpłynęło ponad 200 wniosków o przymusowy odkup udziałów, co oznacza obowiązek umieszczenia w porządku obrad, najbliższego walnego zgromadzenia spółki, sprawy podjęcia takiej uchwały.

- Żądamy, by stało się to jak najszybciej! Mamy do tego prawo na podstawie artykułu 418 Kodeksu Spółek Handlowych. Doszło do naruszenia naszych interesów - uważa grupa mniejszych udziałowców. - Zachem formalnie nie ogłosił upadłości, a jedynie zmienił nazwę na Infrastruktura Kapuściska. Spółka posiada ten sam numer KRS. Ciech zaniżył wartość akcji z 10 zł, jak mieliśmy w umowach ze Skarbem Państwa, do 5,07 zł. Będziemy dążyć do przeceny.

"Składajcie imienne wnioski do Infrastruktury Kapuściska"

Czytajcie również: „Zachem” nie chce wykupić akcji pracowniczych. Nie ma za co!

- Nominalna cena akcji, 10 zł, nie jest równa wartości rynkowej - zaznacza Powroźnik. - Umowy nieodpłatnego ich zbycia, którą zawierali w 2006 roku pracownicy ze Skarbem Państwa, otrzymując akcje pracownicze, nie były umowami sprzedaży. W Pakiecie Gwarancji Socjalnych Ciech zobowiązał się do ich nabycia za 75 procent ceny zakupu od Nafty Polskiej.

- Nie sprzedałem udziałów, bo wierzyłem że firma przetrwa. Nawet nie spodziewałem się takiego finału. Z przerażeniem patrzę, jak wartość akcji spada. Mam jednak nadzieję, że Ciech odkupi je ode mnie i innych, po 10 zł za sztukę. Czekam z niecierpliwością na ten moment - zdradza były prezes zakładów chemicznych.

 

Rzecznik Ciechu dodaje, że zarząd firmy dwukrotnie skierował do walnego zgromadzenia temat przymusowego odkupu i dwukrotnie walne odstąpiło od podjęcia takiej uchwały, co uniemożliwiło wycenę.

Zachemowcy ostrzegają , że tym razem nie odpuszczą Ciechowi. - Doprowadził firmę z wieloletnią tradycją do ruiny! Zorganizujemy ruch społeczny, żeby bronić swoich interesów.  Proponują, by każdy zainteresowany odkupem akcji złożył imienny wniosek do biura zarządu Infrastruktury Kapuściska. - Żeby ani jedna osoba nie została pominięta! - podsumowują.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska