W ten sposób Konrad Mikołajski stał się posiadaczem największego pakietu akcji. Uzbierało mu się ich ponad 10 tysięcy, są warte 110 tys. zł. Łącznie udziałowców jest ponad 200!
Nie kilkanastu, a ponad 200 mniejszych akcjonariuszy Zachemu
Na razie, ponieważ na listę mniejszościowych akcjonariuszy cały czas wpisują się nowe osoby (redakcja dysponuje listą sprzed tygodnia).
- Bulwersują nas wypowiedzi Ciechu (właściciel Zachemu) w mediach, że jest nas niewielu - denerwuje się Eugeniusz Wieloszyński, jeden z nich.
Rzeczywiście, sugerując się wypowiedziami byłej rzeczniczki prasowej Grupy Ciech, napisaliśmy, że chodzi o zaledwie kilkanaście osób. Na szczęście, nowy rzecznik, Maciej Powroźnik, zdążył rzetelnie sprawdzić, że to jest jednak dużo więcej: - Wpłynęło ponad 200 wniosków o przymusowy odkup udziałów, co oznacza obowiązek umieszczenia w porządku obrad, najbliższego walnego zgromadzenia spółki, sprawy podjęcia takiej uchwały.
- Żądamy, by stało się to jak najszybciej! Mamy do tego prawo na podstawie artykułu 418 Kodeksu Spółek Handlowych. Doszło do naruszenia naszych interesów - uważa grupa mniejszych udziałowców. - Zachem formalnie nie ogłosił upadłości, a jedynie zmienił nazwę na Infrastruktura Kapuściska. Spółka posiada ten sam numer KRS. Ciech zaniżył wartość akcji z 10 zł, jak mieliśmy w umowach ze Skarbem Państwa, do 5,07 zł. Będziemy dążyć do przeceny.
"Składajcie imienne wnioski do Infrastruktury Kapuściska"
Czytajcie również: „Zachem” nie chce wykupić akcji pracowniczych. Nie ma za co!
- Nominalna cena akcji, 10 zł, nie jest równa wartości rynkowej - zaznacza Powroźnik. - Umowy nieodpłatnego ich zbycia, którą zawierali w 2006 roku pracownicy ze Skarbem Państwa, otrzymując akcje pracownicze, nie były umowami sprzedaży. W Pakiecie Gwarancji Socjalnych Ciech zobowiązał się do ich nabycia za 75 procent ceny zakupu od Nafty Polskiej.
- Nie sprzedałem udziałów, bo wierzyłem że firma przetrwa. Nawet nie spodziewałem się takiego finału. Z przerażeniem patrzę, jak wartość akcji spada. Mam jednak nadzieję, że Ciech odkupi je ode mnie i innych, po 10 zł za sztukę. Czekam z niecierpliwością na ten moment - zdradza były prezes zakładów chemicznych.
Rzecznik Ciechu dodaje, że zarząd firmy dwukrotnie skierował do walnego zgromadzenia temat przymusowego odkupu i dwukrotnie walne odstąpiło od podjęcia takiej uchwały, co uniemożliwiło wycenę.
Zachemowcy ostrzegają , że tym razem nie odpuszczą Ciechowi. - Doprowadził firmę z wieloletnią tradycją do ruiny! Zorganizujemy ruch społeczny, żeby bronić swoich interesów. Proponują, by każdy zainteresowany odkupem akcji złożył imienny wniosek do biura zarządu Infrastruktury Kapuściska. - Żeby ani jedna osoba nie została pominięta! - podsumowują.
