PO zagrzewała się do boju o sejmik. Lenz: - Pogonimy inne komitety!

Kandydaci, działacze i sympatycy PO spotkali się w niedzielę na regionalnej konwencji wyborczej w Toruniu. - Dojście do władzy przez PO oznacza realizację dobrego programu dla województwa i mieszkańców Kujawsko-Pomorskiego - mówi Tomasz Lenz, poseł i szef regionalnej PO. Ale zamiast programu najpierw działacze PO zaprezentowali swoich kandydatów do sejmiku województwa w sześciu okręgach.

"Jedynkami" w wyborach do samorządu województwa będą: Dorota Jakuta, przewodnicząca sejmiku województwa (okręg obejmujący Bydgoszcz), Jarosław Katulski, lekarz (powiat bydgoski, nakielski, sępoleński, świecki i tucholski), Marek Nowak, chirurg dziecięcy i dyrektor szpitala w Grudziądzu (Grudziądz, powiat brodnicki, golubsko-dobrzyński, grudziądzki i wąbrzeski), Piotr Całbecki, marszałek województwa (Toruń, powiat toruński i chełmiński), Elżbieta Piniewska, nauczycielka języka polskiego (powiat inowrocławski, mogileński, radziejowski i żniński) oraz Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa (Włocławek, powiat aleksandrowski, lipnowski, rypiński i włocławski).

PO: zrealizowaliśmy swój program w 100 proc.

Ugrupowanie Ewy Kopacz przedstawiło również swój regionalny spot wyborczy, właśnie z "jedynkami" w roli głównej. Podsumowanie mijającej kadencji i program na lata 2014-2020 zaprezentował Całbecki. - Chcę z wielką satysfakcją powiedzieć, że zrealizowaliśmy w 100 proc., a nawet więcej, program, który przygotowaliśmy i przyjmowaliśmy jako PO cztery lata temu - podkreśla marszałek. - Rzeczywiście, jesteśmy innym województwem. Wykorzystaliśmy i rozliczyliśmy praktycznie cały Regionalny Program Operacyjny. Zainwestowano dzięki tym pieniądzom 4 mld zł w regionie.

Za jedno z najważniejszych wyzwań PO stawia sobie ograniczenie bezrobocia. Jak? Stawiając na szeroko rozumiany rozwój gospodarki. Nowe miejsca pracy mogą powstać np. przy produkcji żywności. Kolejnym celem jest zwiększenie spójności komunikacyjnej i infrastrukturalnej województwa. Chodzi o zakończenie budowy S5, poprawę standardu dróg wojewódzkich, rozpoczęcie budowy stopnia wodnego poniżej Włocławka czy też modernizację drogi krajowej nr 15 między Inowrocławiem a Toruniem. Całbecki sporo miejsca poświęcił też drugiej odsłonie projektu BiT City, który ma zbliżyć tym razem kolejowo stolice regionu z Grudziądzem, Włocławkiem i Inowrocławiem. PO stawia też na projekty miękkie i prospołeczne. Chce powołać np. Centrum Wspierania Rodziny, które będzie prowadzić badania dotyczące kondycji rodziny i politykę prorodzinną.

Czytaj również: Korwin, jak królowa angielska, obiecuje nam miejsca pracy

25 mld zł do 2020 r.

- Do 2020 planujemy wspólnie z instytucjami rządowymi i samorządowymi w naszym regionie zrealizować projekty za 25 mld zł - zaznacza Całbecki. - To jest fakt. Będziemy niedługo taki kontrakt dla województwa podpisywać.

Władze PO w regionie w niedzielę przede wszystkim zagrzewały kandydatów do boju o sejmik województwa. Lenz: - Pogonimy inne komitety!