Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po zawałach, udarach i paraliżu, mieszka w wilgoci i bez prądu

(pio)
Rok temu, w sierpniu, ze względów bezpieczeństwa, wyłączono prąd w jej mieszkaniu prawie wszędzie. Tylko w przedpokoju jest światło.
Rok temu, w sierpniu, ze względów bezpieczeństwa, wyłączono prąd w jej mieszkaniu prawie wszędzie. Tylko w przedpokoju jest światło. Jarosław Pruss
- Gdy pada, leci ciurkiem po ścianach - mówi pani Barbara. Zarządca budynku zapowiada: - Pojutrze wykonawca przyjedzie obejrzeć mieszkanie. Prace przeprowadzi w ramach gwarancji.

Kobieta od sześciu lat mieszka w bloku przy ul. Chodkiewicza 28A w Śródmieściu. Budynkiem zarządza wspólnota mieszkaniowa. Są 43 mieszkania, w tym osiem przerobionych w latach 90-tych ze strychów, na poddaszu.

Jedno z tych ośmiu, należące do pani Basi, jest w najgorszym stanie. - Dach przecieka - mówi lokatorka. - Podczas ulewy woda spływa ciurkiem po ścianach. To znaczy, nie wszędzie, ale w paru miejscach: w kuchni, przedpokoju i jednym z pokoi.

Niebezpieczny prąd

Rok temu, w sierpniu, ze względów bezpieczeństwa, wyłączono prąd w jej mieszkaniu prawie wszędzie. Lokatorka kąpie się więc w ciemnej łazience. Wieczorami przesiaduje w dwóch pokoikach bez światła.

Przeczytaj także:Pogotowie nie chcialo przyjechać do chorego. Mężczyzna zmarł

- Nie powinnam w ogóle mieć prądu - przyznaje emerytka. - Mam jednak zaawansowaną cukrzycę, a cukrzycy nie mogą przebywać w mieszkaniach pozbawionych prądu. Mam go tyko w przedpokoju.
Nie tylko na cukrzycę cierpi. - Przeszłam dwa zawały, trzy udary, trzy paraliże - wymienia.

Bezsenność

Spać po nocach nie może. Nasłuchuje, czy pada.

- Jeśli tak, to w każdej chwili może dojść do zwarcia i zapalenia - twierdzi zrozpaczona.
Wczoraj rano znowu był elektryk. Powiedział, że ściany nadal są za wilgotne, więc nie można poprowadzić instalacji do innych pomieszczeń.

Co zaczynają schnąć ściany i sufit, to znowu pada. Ta wilgoć przynosi same straty. - Wykładziny pogniły, musiałam je powyrzucać. Podobnie, jak wszystkie meble. Teraz kanapy znowu są nasiąknięte wilgocią. - Byłoby inaczej, gdy ściany zostały docieplone, a mieszkania na ostatnim piętrze takich nie mają, bo są uznawane za te o niższym standardzie.

- Nowy zarządca naszego bloku to złoty człowiek. Jego poprzednicy źle gospodarowali.
Sławomir Paczkowski jest przewodniczącym wspólnoty mieszkaniowej od grudnia 2010 roku. - W zeszłym roku firma zrobiła remont dachu, tak zwane przełożenie. W trzech miejscach u pani Basi znowu przecieka. W tę sobotę przyjedzie wykonawca zobaczyć te miejsca. Przeprowadzi prace w ramach gwarancji.

Poczekają na kredyt

Wspólnota chciała w tym roku wziąć kredyt... Weźmie? O tym dziś w papierowym wydaniu "Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska