https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pobili się przy gabinecie

(aga)
Fot. Andrzej Bartniak
- Od 9 rano do godz. 18 czekałem na przyjęcie w poradni neurologicznej szpitala w Świeciu. Nie dostałem się, mimo że byłem zarejestrowany.

- Przyjechałem z Żura do Świecia już o godz. 9 rano. Chciałem mieć pewność, że dostanę się do lekarza. Miał przyjmować od godziny 16 - relacjonuje pan Władysław Żuk.
.

Bo ona ma numerek

Pierwszy raz Czytelnik zdenerwował się, gdy neurolog wszedł do gabinetu spóźniony o godzinę. - Co gorsza, w międzyczasie przybywało pacjentów. Stworzyliśmy uczciwą kolejkę: ten, kto czekał najdłużej, był pierwszy - wyjaśnia pan Żuk. - Liczyłem, że zdążę załapać się na ostatni autobus PKS, o godz. 18.30.
Wtem do poradni weszła kobieta i ku zaskoczeniu pacjentów obwieściła, że wchodzi do gabinetu poza obowiązującą kolejką, ponieważ gwarantuje jej to numerek, przydzielony wcześniej w rejestracji. - Zrobiła się taka awantura, że w holu poradni doszło do rękoczynów - opowiada pan Żuk. - Lekarz wyszedł z gabinetu i już nie wrócił. Ze 20 osób nie dostało się do niego, w tym ja. Szlag mnie trafił!

Zmiana od nowego roku

- Po tej sprawie postanowiłem zmienić zasady rejestracji w poradniach - zapowiada Tomasz Ławrynowicz, dyrektor Nowego Szpitala (na zdjęciu). - Od nowego roku obowiązywać będzie standardowa kolejka dla zarejestrowanych: kto pierwszy, ten lepszy

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Piotr
numerek w przychodni to rzecz normalna na zachodzie. Mozna zarejestrowac sie telefonicznie lub osobiscie dzien czy kilka dni na przod albo tego samego dnia (jezeli lekarz ma jeszcze wolne miejsce). W taki sposob, kazdy ma swoj wyznaczony czas i wszystko gra w kulturalny sposob a nie jak w Polsce z wywiskami, przepychaniem sie i klotniami. A pan dyrektor co jest za mlody na to stanowisko, bo kto pierwszy ten lepszy to w sklepie w kolejce po maslo... milego dnia
d
door
Brak numerków to idiotyzm.To starsi ludzie tworzą sztuczne kolejki.Jak lekarz przyjmuje od 15,a gosć przjedzie o 9.W każdej przychodni numerek to rzecz świeta.
a
abrakadabra
Cóż ... sytuacja jakich wiele, czy będa numerki czy kolejki nic nie zmieni faktu, że dyrekcja może stawać na głowie i chciec dla pacjentów jak najlepiej ale na kulturę osobistą tych drugich czasem nie ma mocnych. Sama sie nie raz przekonałam, ze bycie grzecznym i kulturalnym w poczekalni u lekarza zaowocuje jedynie dłuższym czasem oczekiwania na wizyte. Nie wpuszczam już przed siebie nikogo, nawet jeśli chce tylko zapytać lub podpisać receptę. Niestety nie jest trudno natknąć sie na cwaniaczków, ktorzy w ten sposób próbują wejść bez kolejki a wizyta nie kończy sie bynajmniej na zadaniu pytania lekarzowi. Ludziom sie czasem wydaje, że z jakiegoś powodu inni mają wiecej czasu na czekanie w kolejkach niż oni sami albo że ich przypadek jest wyjątkowy i niecierpiący zwłoki. Cóż, nie wyeliminujemy żadnymi rozwiązaniami takich przypadków. Awantury w poczekalniach były i będą tak długo aż ludzie zaczną dostrzegać coś wiecej niż czubek wlasnego nosa. naszła mnie w tym momencie jedna refleksja ... historie jak ta i gorsze zdarzają sie codziennie w wielu szpitalach i przychodniach. Wszędzie, niezależnie od rozwiązań kolejkowych są awantury, pretensje, komuś puszczą nerwy. Widać świeckiej gazecie brakuje tematów skoro zabiera sie za opisywanie czegoś tak pospolitego. Może by jakiś ambitniejszy temat np. o jakości pracy lekarzy, nie o tym czy zarabiają mało czy dużo, nie o tym czy poświęcają na pracę 8 czy 10 godzin ale o tym jak szanują pacjenta i co z naczy dla nich złożona przysięga.
e
ewa
uważam, ze w kazdej porządnej placówce medycznej obowiazuja numerki..Dzięki tamu pacjent nie musi spędzac w oczekiwaniu na wizytę przez wiele godzin co jest bardzo męczące..a przeciez to są ludzie chorzy a każe im się stac w kolejkach..Pan Dyrektor widac, ze nie ma pojęcia o funkcjonowaniu sluzby zdrowia i o opiece nad ludźmi chorymi
a
anna
Nowy pomysł od stycznia jest absurdem. Kto temu panu kazał być o godzinie dziewiątej. Uważam, że numerek to rzecz święta, a jak ktoś pracuje, to jakie ma szanse. W każdej szanującej się przychodni, w której wykazuje się troskę o pacjenta są numerki.
k
kamilla
Postąpiłabym dokładnie jak opisana w artykule kobietka. mam numerek, pani w rejestracji każe przyjść o tej i o tej godzinie, więc nie stoje bez sensu w kolejce.
Moim zdaniem powinny byc numerki a lista z nazwiskami i numerkiem wywieszona na drzwiach gabinetu i nie ma problemu, każdy wiek kiedy wchodzi.
y
yella
Ludzie, po to jest rejestracja i numerki, aby nie oczekiwać w kolejce. Kto kazał przyjechać o 9 i czekać na lekarza (tak robi się największy bałagan -przypominają się stare czasy?). Pani zarejestrowała się wcześniej i przyszła o umówionej godzinie, PRAWIDŁOWO!. A od nowego roku będzie "super", niektórzy to już od świtu będą koczować... a to uławienie?!

Wybrane dla Ciebie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska