https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pobity piłkarz dla Pomorska.pl: - Przez chwilę czułem, jak mnie kopią...

(s-g)
sxc
Ofiarą bandytów padł 21-letni Tomasz Igielski, piłkarz Cyklona Kończewice. Skandal wydarzył się w minioną niedzielę po meczu Pucharu Polski w Zegartowicach z miejscowym Ogniwem.

- Pamiętam to zdarzenie. Kiedy schodziliśmy po meczu do szatni spojrzałem w stronę grupy 30-50 kibiców miejscowej drużyny, którzy mieli wrogie zamiary. Dostrzegłem, że jeden z nich biegnie w moim kierunku z butelką, jednak w porę ostrzegł mnie kolega z drużyny i odsunął mnie - opowiada piłkarz. - Później zaczęła się szamotanina z miejscowymi chuliganami, którzy zaczęli mnie okładać pięściami, wskutek czego upadłem. Czułem chwilę jak mnie kopią, po czym straciłem przytomność.

Przeczytaj też: Kibice pobili piłkarza po meczu Pucharu Polski K-PZPN. Zatrzymano podejrzanych

Do Torunia na tomografię

- Kiedy oprzytomniałem, prezes Marek Zając zabrał mnie i zawiózł na pogotowie w Chełmży. Na miejscu opatrzono mnie, jednak okazało się, że mam złamany nos. Dziś już mnie tak nie boli. Byłem w przychodni, jednak miejscowi lekarze nie mogli stwierdzić, czy mam jakieś obrażenia czaszki. Na głowie mam krwiak, więc dostałem skierowanie do szpitala na Bielanach w Toruniu, celem wykonania dalszych badań tomograficznych. Na razie otrzymałem tydzień zwolnienia lekarskiego, bowiem pracuję zawodowo w toruńskiej firmie Gamet - mówi ofiara napaści.

Przeczytaj również: Rozegrano mecze Pucharu Polski K-PZPN. Kibice pobili piłkarza!

Już wiadomo, że piłkarz złoży także pozew cywilny. Policja w Chełmnie zatrzymała dwóch podejrzanych o pobicie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że to 21-latek i 27-latek. Obaj zostali aresztowani.

Klub organizujący mecz mogą czekać surowe konsekwencje za brak ochrony.

O szczegółach czytaj we wtorkowym, papierowym wydaniu "Pomorskiej".

Kup e-wydanie - kliknij TUTAJ

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obserwator
Fake.. dostał bo pyskował już przed meczem, tu piłka nie miała znaczenia:) do wszystkich miastowych uważających siebie za kozaków i "lepszych z domu" przyjedź podbij a nie siedzisz przed kompem gimbusie:) do końca życia nie będziecie mieli tyle odwagi i honoru co chłopaki.. co do możliwośći.. im nie potrzeba treningów bo przy jednorazowych wizytach co drugi bez problemu ciśnie 100 w serii x 8 przysiadając do 90' w kolanach to jest coś czego wy nigdy nie będziecie mieli- siła wrodzona;p i nie obrazajcie nas dlatego ze jestesmy ze wsi bo zanim Ty odejdziesz od garnuszka mamusi ja będę jeździł paskiem b5 po lifcie i kończył stawiać mały domek;) pozdro
J
Jacek
Raz dwa trzy, weź lepiej swojego chłopaka do kina, bo za długo siedzisz na necie
k
kibic piłki noznej
Bardzo dobrze,ze poszkodowany zawodnik założył sprawe cywilną.Z takimi "ludzmi" to trzeba walczyc na wszystkie sposoby,niech siedza w pierdlu jak najdłużej....Druga sprawa-w Zegartowicach nie powiniem odbyc sie juz żaden mecz bez ochrony czy tez Policji. Ogniwo B klasa hahaha!!
k
ku
Młodzi, niewykształceni, ze wsi.
r
raz dwa trzy
Banda zwierząt...Nie dziwie się,ze zamykają dla nich stadiony, ale w-g mnie policja powinna na stadionach od razu strzelać do takiej hołoty...

Z jakiej komendy piszesz dziwolągu? Szkoda ze twoja matka nie poszła sie wyskrobac!
F
FERRUM
Banda zwierząt...Nie dziwie się,ze zamykają dla nich stadiony, ale w-g mnie policja powinna na stadionach od razu strzelać do takiej hołoty...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska